Opinie i wydarzenia
Liderki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet przedstawiły postulaty
"Koniec z "piekłem kobiet", wspieranie osób LGBT, tworzenie świeckiego państwa, w tym usunięcie religii ze szkół". W niedzielę odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Konsultacyjnej. Po jego zakończeniu liderki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet przedstawiły na konferencji prasowej główne zadania rady i jej skład.
- Rada ma pracować nad tym, żeby zebrać, uporządkować i przedstawić głosy masowych protestów oraz opracować ścieżki wyjścia, ścieżki doprowadzenia do tego, żebyśmy przestali być w bagnie, jeżeli chodzi o tak naprawdę wszystkie sfery życia publicznego - powiedziała Marta Lempart, jedna z liderek strajku. Zapewniła, że rada nie będzie formułować konkretnego programu politycznego.
Liderki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet odniosły się do projektu ustawy dotyczącej aborcji, przygotowanego przez prezydenta. Według jego założeń przesłanką do legalnej aborcji byłyby wady letalne płodu. Andrzej Duda przekazał, że zdecydował się na jego złożenie po rozmowach z "wieloma kobietami" oraz "licznymi ekspertami". Według niego, zmiany w projekcie zagwarantują, że w prawie nadal będą występować trzy przesłanki legalnego usunięcia ciąży.
Aktywistki powiedziały, że odrzucają zarówno tę propozycję, jak i pomysł wysuwany przez Porozumienie. Partia Jarosława Gowina postuluje wprowadzenie przepisów, które "precyzyjnie i jednoznacznie chronią dzieci z zespołem Downa", a jednocześnie "uwzględniają prawo do decyzji matki w skrajnych i bardzo rzadkich przypadkach nieuleczalnych wad letalnych dziecka, skazujących je na śmierć w trakcie ciąży lub niedługo po urodzeniu".
Przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oświadczyły, że w ich ocenie "nie ma mowy o żadnym pośrednim rozwiązaniu".