Michał Kamiński, Ryszard Kalisz

Od 16 dni na granicy polsko-białoruskiej przebywa grupa ponad 30 migrantów. Strzegą ich polskie służby. Polska oraz kraje bałtyckie - Litwa, Łotwa, Estonia - zarzucają Białorusi zorganizowanie przerzutu imigrantów na jej terytorium w ramach tzw. wojny hybrydowej. - Mam ciągle wrażenie, że nasz rząd idzie na pasku Łukaszenki i stosuje jego metody - stwierdził w drugiej części "Tak jest" adwokat Ryszard Kalisz. Zdaniem byłego szefa MSWiA polskie władze mają możliwość przejęcia migrantów w miejscu, w którym przebywają, choć utrzymują, że znajdują się oni po stronie białoruskiej. - Wystarczy doczytać przepisy międzynarodowe, bo obowiązuje klauzula kontratypu, czyli stanu wyższej konieczności – tłumaczył. Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński stwierdził, że "cała ta sprawa jest brudną rozgrywką obozu władzy", a "celem Łukaszenki nie jest destabilizacji sytuacji w Polsce, ale w Unii Europejskiej".