Tak jest
Kamila Biedrzycka, Agaton Koziński
To może jeszcze nie trzęsienie ziemi, ale przynajmniej jego bardzo poważna zapowiedź – tak sytuację w Platformie Obywatelskiej komentowała Kamila Biedrzycka ("Super Express"). W piątek z partii wyrzucono dwóch posłów za "otwartą krytykę działań przedstawicielstwa partii". Grupa parlamentarzystów PO i KO przygotowała list otwarty do swoich kolegów partyjnych i klubowych, w którym apeluje o podjęcie "poważnej debaty", prowadzącej do "wieloaspektowej przemiany wewnętrznej". - Dlaczego tylko Ireneusz Raś i dlaczego tylko Paweł Zalewski? – zastanawiała się w "Tak jest" Kamila Biedrzycka. - Ja to odbieram jako strzały ostrzegawcze, "uważajcie, moja cierpliwość ma granice" – ocenił drugi gość Andrzeja Morozowskiego Agaton Koziński z miesięcznika "Wszystko Co Najważniejsze". Dodał, że jego zdaniem ta decyzja została podjęta pod wpływem emocji i "podejmowanie jej w takim momencie jest na pewno taktycznym błędem".