Tomasz Trela, Miłosz Motyka

Prezydent Andrzej Duda w poniedziałkowym orędziu poinformował, że postanowił powierzyć misję sformowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, a także oświadczył, że zdecydował o powierzeniu funkcji marszałka seniora Markowi Sawickiemu z PSL. - Dobrze, że marszałkiem seniorem będzie przedstawiciel partii demokratycznej, bo to daje gwarancję, że nie będzie żadnych ceregieli niezbędnych PiS-owi do przedłużenia tej agonii, co mogłoby się wydarzyć, gdyby marszałkiem seniorem byłby ktoś z grona parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości - mówił w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24 Miłosz Motyka z Polskiego Stronnictwa Ludowego i Trzeciej Drogi. Podkreślił, że jego ugrupowanie nie zamierza współpracować z partią Jarosława Kaczyńskiego. - My robimy swoje, będziemy tworzyli koalicję z partiami demokratycznymi i będzie to koalicja przez lata, a nie na chwilę. Wszelkie umizgi Prawa i Sprawiedliwości i polityków tej partii są naprawdę śmieszne. To zaczyna się ocierać o śmieszność - dodał. Tomasz Trela z Nowej Lewicy zaznaczył, że politycy Prawa i Sprawiedliwości "powinni przyzwyczaić się do tego, że nie będzie tak jak było przez 8 lat, że oni sobie rozrabiali, rozkradali, przekraczali uprawnienia, podpisywali umowy, zaciągali zobowiązania i jak ktoś złożył doniesienie do prokuratury, to był telefon do Zbigniewa Ziobry".