Tak jest

Arkadiusz Myrcha, Miłosz Motyka

Rafał Bochenek skomentował konferencję liderów opozycji, twierdząc, że "to jest medialne formułowanie koalicji przez Donalda Tuska, żeby mu się mrówki nie rozjechały". - Rzecznik Bochenek nas przyzwyczaił, iż często odpływa, że jemu już nie tylko pociąg, peron, ale chyba cały dworzec dawno odjechał - skomentował w programie "Tak jest" w TVN24 Miłosz Motyka (Trzecia Droga, PSL). Zwracając się do rzecznika PiS, poprosił o wskazanie, czy ktokolwiek z PiS "byłby w stanie zrobić wspólną konferencję Mateusza Morawieckiego i Zbigniewa Ziobry". Jak kontynuował, "czterech liderów wychodzi jeszcze przed sformułowaniem rządu na wspólną konferencję i to jest najlepszy dowód na współdziałanie i branie współodpowiedzialności". Arkadiusz Myrcha (PO) wypowiedział się również na temat Jarosława Kaczyńskiego, który był nieobecny na spotkaniu przedstawicieli PiS z prezydentem. - Byliśmy wielokrotnie świadkami, kiedy Jarosław Kaczyński dość otwarcie lekceważył Andrzeja Dudę - przypomniał. Przyznał, iż nie wie, "czy do Jarosława Kaczyńskiego dotarła świadomość, że oni te wybory przegrali".