Tak jest

Tomasz Żółciak, Dominika Długosz

Konsultacje z przedstawicielami poszczególnych komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w przyszłym Sejmie, odbędą się w Pałacu Prezydenckim we wtorek i środę. Dominika Długosz ("Newsweek") po rozmowach nie spodziewa się "absolutnie niczego", ponieważ "prezydent postanowił sobie dać pretekst, uzasadnienie oraz wytłumaczenie tego, że jeszcze nie powierza misji tworzenia nowego rządu przyszłemu premierowi". - Prezydent musi się spotkać i udawać, że prowadzi jakieś konsultacje i liderzy opozycji, jak rozumiem, wystąpią ze wspólnym stanowiskiem "my będziemy tworzyć przyszłą koalicję, mamy możliwości koalicyjne i chcemy stworzyć przyszły rząd" - wskazała rozmówczyni Marcina Zaborskiego w programie "Tak jest" w TVN24. Tomasz Żółciak ("Dziennik Gazeta Prawna") wskazał, że "do pewnego stopnia to są pozorowane działania, żeby podprowadzić decyzję, którą być może prezydent już dawno temu podjął". - Z tego, co słyszałem, prezydent miał już dopytywać w nieformalny sposób w PiS, żeby to PiS dostarczył mu twardych argumentów, dlaczego to jego kandydatowi powinien powierzać misję tworzenia rządu - dodał.