Tak jest
Jerzy Rzymowski, płk rez. Maciej Matysiak
Byli amerykańscy wojskowi zeznali pod przysięgą w amerykańskim Kongresie, że władze od lat posiadają technologię pozaziemską i od dekad ukrywają ten fakt. Zdaniem Jerzego Rzymowskiego, redaktora naczelnego "Nowej Fantastyki", rewelacje przekazane przez mężczyzn, to dowód na to, że funkcjonują najrozmaitsze teorie spiskowe. - Są różne anomalie, są różne dziwne zjawiska, które mogą ale nie muszą być UFO. Jest mnogość teorii spiskowych na ten temat. Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że to jest tak naprawdę temat, który trzeba traktować z ogromną ostrożnością i mimo że jako fantasta powinienem się wyrywać do tego, żeby to z entuzjazmem traktować, ale ja jestem akurat bardzo ostrożny, bo gdyby to faktycznie była prawda, to byłaby to zmiana w naszym postrzeganiu rzeczywistości na skalę, jakiej od czasów Kopernika nie widzieliśmy - ocenił Rzymowski. A czy polska armia kiedykolwiek interesowała się UFO? - Tutaj rozumiemy UFO jako obcych. Armia się tym raczej nie interesowała, natomiast znam jeden przypadek, dość dobrze udokumentowany, który można by zakwalifikować do takich zdarzeń. Bo coś takiego, jak "niezidentyfikowany obiekt latający" zdarza się dość często - zdradził płk rez. Maciej Matysiak.