Tak jest

Martyna Kuszyk, Milosz Wiatrowski-Bujacz

Martyna Kuszyk, była działaczka partii KORWiN (późniejszej Nowej Nadziei, ugrupowania, które jest częścią Konfederacji - red.), opowiedziała w "Tak jest" o relacjach, jakie panowały wewnątrz tego ugrupowania. - Działacze są bardzo mocno odcięci od liderów, którzy w praktyce bardzo mało działają na rzecz patii - powiedziała. - Jeśli chodzi o samych działaczy, to relacje tworzą się między nimi - dodała. - Wszystkie struktury są oddolnie budowane. Jakiekolwiek plany wyborcze, czy happeningi, wywodzą się z dolnych struktur. Jesteśmy całkowicie pozostawieni sami sobie. Góra spija śmietankę z ciężkiej pracy działaczy - stwierdziła. Opowiedziała także o merytorycznej sferze działania partii. - Nie ma jakiejkolwiek edukacji ekonomicznej, czy ideologicznej, każdy musi się domyślać o co chodzi - powiedziała. - Nikt nie wie o czym mówi, nikt nie czytał książek ekonomicznych, wszystkie tezy są tworzone na podstawie zdrowego rozsądku, które są tak naprawdę argumentami emocjonalnymi, które sprytnie chcą sprzedać jako myślenie logiczne, bez emocji - dodała. - Łatwe odpowiedzi na trudne pytania są tutaj wybitnie przydatne - stwierdził Miłosz Wiatrowski-Bujacz, politolog, historyk, doktorant na Wydziale Historii Uniwersytetu Yale. - Edukacja gospodarcza w III RP szła torami, które teraz pozwalają się wybijać Konfederacji na taki wynik w sondażach - dodał, nawiązując do liberalnych postulatów gospodarczych Konfederacji.