Tak jest

Justyna Dobrosz-Oracz, Michał Kolanko

Co prezes PiS Jarosław Kaczyński miał na myśli, mówiąc, że odkupi sklepy Żabka? – pytał swoich gości Andrzej Morozowski w programie "Tak jest" w TVN24. Justyna Dobrosz-Oracz ("Gazeta Wyborcza") nie rozumie skąd ten pomysł. Pytani przez nią politycy Prawa i Sprawiedliwości mieli duży kłopot z wytłumaczeniem tego, tym bardziej że Jarosław Kaczyński od razu zastrzegł, że na realizację pomysłu nie ma pieniędzy. – Może ta wypowiedź padła po to, żebyśmy o niej rozmawiali - mówił Michał Kolanko ("Rzeczpospolita", Radio Dla Ciebie). Dobrosz-Oracz wtrąciła, że "może Jarosław Kaczyński pozazdrościł stand-upów prezesowi Adamowi Glapińskiemu". – Trwa jakaś niezdrowa rywalizacja, o kim będzie głośniej i kto się przebije. Niektóre z tych stwierdzeń są naprawdę groźne. Kwestie dotyczące zwiększenia liczby lokali wyborczych są zapowiedzią szykowania się na totalną rozgrywkę. To jest myślenie, że ludzie, którzy wyjdą z kościołów, będą blisko lokalu wyborczego, a wtedy mogą zagłosować na PiS – dodała dziennikarka.