Tak jest
Piotr Ikonowicz, Michał Kołodziejczak
Rosnące ceny prądu - jak mają sobie z nimi poradzić niezamożni Polacy? - Śledzę od wielu lat sytuację co piątej polskiej rodziny, czyli tych 20 procent gospodarstw domowych najniżej uposażonych. Bardzo długo było tak, że wydawali ponad 130 procent swoich dochodów. To znaczy, że się zadłużali, a ponieważ nie mieli zdolności kredytowej, to załużali się u lichwiarzy po to, żeby przeżyć do pierwszego. Jak przyszedł ten pierwszy transfer socialny jak 500+, czternastki, piętnastki, minimalna stawka godzinowa, to to się urwało. Był spokój. Od roku jest znów to samo - mówił w "Tak jest" Piotr Ikonowicz z Ruchu Sprawiedliwości Społecznej. Jego zdaniem samorządy powinny zapewnić "bufor" między dostawcą prądu a klientem. - To sprawa życia i śmierci, bo może się okazać, że prąd za niepłacone rachunki zostanie wyłączony tam, gdzie jest jedynym źródłem ciepła - dodał Ikonowicz. - Okazało się, że przekazywanie pieniędzy rodzinom nie powstrzyma tego całego biegu, który teraz mamy. Nasza władza nie zrobiła jednego: nie przewidziała kryzysów, a to powinno być główne zadanie władzy - podsumował Michał Kołodziejczak z AgroUnii.