Ks. Kazimierz Sowa, Sławomir Sierakowski

Papież Franciszek odniósł się do zamachu, w którym zginęła Daria Dugina, córka ideologa rosyjskiego neoimperializmu. - Myślę o tej biednej dziewczynie, wysadzonej w powietrze z powodu bomby pod siedzeniem samochodu w Moskwie - powiedział. Jak dodał, "niewinni płacą za wojnę". Ks. Kazimierz Sowa (publicysta katolicki) w programie "Tak jest" w TVN24 mówił, że ciężko broni się papieża, gdy mówi się o jego stosunku do wojny. – Wydaje mi się, że coś jest nie tak. Otoczenie papieża, które odpowiedzialne jest także za to, żeby zrobić mu dokumentację na temat tego co się dzieje na świecie, ma problem z interpretacją wojny i agresji – stwierdził. Ks. Sowa podkreślił, że jest to zachowanie niezrozumiałe i nie do przyjęcia również dla katolików. – To nie może być tak, że papież jest po prostu źle poinformowany, szczególnie przez tak długi okres. Media pokazują obrazy, to nie jest tylko tekst, któremu można ufać lub nie. On wszystko doskonale wie, gada bzdury, bo chce je gadać – podsumował publicysta Sławomir Sierakowski ("Krytyka Polityczna").