Tak jest
Piotr Kuczyński, Ignacy Morawski
Waluty biją rekordy, inflacja rośnie, a stopy procentowe po raz dziesiąty idą w górę. Zdaniem Piotra Kuczyńskiego, gościa drugiej części "Tak jest", nie ma sensu w tym samym czasie podnosić stóp procentowych i wprowadzać wakacji kredytowych. - Jestem za pomocą tym, którzy mają potężne problemy, ale dla wszystkich sypać pieniądze to jest zdecydowana przesada. Chwalę Radę Polityki Pieniężnej za to, że nie poszła drogą Węgrów. Podnieśli dziś stopy procentowe o 200 punktów bazowych – mówił analityk finansowy. Zdaniem Ignacego Morawskiego z "Pulsu Biznesu" "polityka pieniężna powoli zaczyna przyduszać gospodarkę". Ocenił, że "największe ryzyko na najbliższy rok to podążenie ścieżką węgierską". - Powinniśmy raczej patrzeć na Czechów. (…) Węgry prowadzą hulaszczą politykę gospodarczą nastawioną na rozdawanie i tam waluta jest słaba. Mocniejsza jest w Czechach, które bardzo koncertują się na walce z inflacją - argumentował. - To będzie ogromne wyzwanie dla rządu. Trudny czas przed nami - powiedział. Na koniec goście zostali zapytani o słowa Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że euro w Niemczech nie jest warte więcej niż 3 złote.