Rozmowa Piaseckiego
Beata Morawiec
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że orzeczenie wydane przez sędziego powołanego po rekomendacji nowej KRS można uznać za niebyłe. Sędzia Beata Morawiec mówiła w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 o wadze orzeczenia i deformie sądownictwa, która może doprowadzić do całkowitej zapaści wymiaru sprawiedliwości. - Jest mnóstwo sposobów na to, żeby ten impas rozwiązać. Natomiast obywatel jest w bardzo niekomfortowej sytuacji – komentowała sędzia Morawiec, która uważa, że każdy obywatel ma prawo wiedzieć, jeśli w jego sprawie orzeka neosędzia. Czy dojdzie do powtórzenia wyroków? I co w przypadku, gdy na przykład sędzia powołany przez nową KRS orzeknie rozwód małżonków? Czy za rok może się on okazać prawnie za niebyły? – Różne dziwne rzeczy mogą się dziać w takiej sytuacji. Może się okazać, że kobieta zawrze kolejny związek małżeński i będzie miała dzieci, w momencie, kiedy okaże się, że na skutek wznowienia dojdzie do uchylenia wyroku rozwodowego. To nie jest tak, że Trybunał Sprawiedliwości wydał orzeczenie, mocą którego wszystkie orzeczenia wydane przez neosędziów będą nieważne - tłumaczyła sędzia Beata Morawiec. W rozmowie z Konradem Piaseckim przyznała, że wszystkie procedury nominacyjne sędziów z rekomendacji nowej KRS powinny zostać powtórzone, a aktualni członkowie KRS powinni powstrzymać się od działań związanych z kwestionowanymi przez TSUE uprawnieniami.