Ranking Mazura

Co to za muzyka poleciała z głośnika?

Wrzesień, nie da się ukryć, mamy dość gorący i w naturze, i w polityce. Czas więc nieco schłodzić emocje. Na początek takie ciekawe pytanie - co jest groźniejsze? Przedstawicielka opozycji z megafonem krzycząca na premiera, czy przedstawiciel rządowej telewizji krzyczący na lidera opozycji. Co za pytanie. Megafon to jest bardzo groźna rzecz, ponieważ niepotrzebnie nagłaśnia niewygodne kwestie. Następnie w "Rankingu Mazura" o tym, czy ktoś da głowę, że przenośny głośnik nie jest jednak granatnikiem? Szef policji, będąc przekonanym, że ma do czynienia właśnie z głośnikiem, włączył takie militarne coś i zdemolował kawałek komendy. Nieco światła na tę zagadkę wrzucił senator Krzysztof Brejza, publikując zdjęcia tego generalskiego głośnika. Trzeba przyznać, że naprawdę można się pomylić. W programie również o wygumkowaniu Edgara z rządowych stron. A kim jest ten Edgar? Otóż pan Edgar K., były współpracownik ministra Wawrzyka, jest jednym z bohaterów afery wizowej. Jeszcze wiosną usłyszał zarzuty korupcyjne. A teraz najciekawsze - ktoś zadał sobie mnóstwo trudu, aby wszystkie wzmianki o nim usunąć z rządowych stron. Oprócz tego o ojcu dyrektorze, który zdenerwował się trochę na ministra Czarnka, mało kontaktowym panu maszyniście, który w dalszą podróż udał się na piechotę i o tym, ile kosztuje pokazanie na drodze środkowego palca. Wydanie prowadził Maciej Mazur.