Opinie i wydarzenia
Godzina "W"
Wycie syren, bicie kościelnych dzwonów, dźwięk samochodowych klaksonów. Punktualnie o 17.00, w godzinę "W", Warszawa zamarła. Mieszkańcy stolicy zatrzymali się, by w ten sposób oddać hołd bohaterom Powstania Warszawskiego.
Na ruchliwych ulicach stanęły samochody, autobusy i tramwaje. Warszawiacy zebrali się na placach, rondach, skwerach, ale niektórych rocznica godziny "W" zastała w przypadkowych miejscach. Zgodnie zatrzymali się na chwilę, by oddać hołd powstańcom, którzy podjęli nierówną walkę z niemieckim okupantem.
Przed pomnikiem Gloria Victis (łac. chwała zwyciężonym) na Powązkach hołd powstańcom oddały władze: prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, premier Mateusz Morawiecki i ministrowie jego rządu, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego, odegrano hejnał Warszawy. Salwę honorową oddała kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego. Następnie rozpoczęło się składanie wieńców pod pomnikiem przez delegacje.