Opinie i wydarzenia
Jak rozliczyć prawnicze bezprawie?
Atak na praworządność nie byłby możliwy bez udziału prawników. Władza niszcząca obowiązujący system prawny potrzebuje w swych szeregach fachowców, którzy zarówno przygotują, jak też wyegzekwują rewolucję ustrojową. Takimi specjalistami posługuje się również Zjednoczona Prawica. Znane są przykłady sędziów, prokuratorów, adwokatów, radców prawnych, którzy poszli na współpracę z władzą i biorą udział w niszczeniu polskiej praworządności. Jak powinno się rozliczyć osoby, które stanowią "tryby" maszyny niszczącej praworządność? Czy udział w niszczeniu praworządności może być sprowadzony do sfery działania zgodnie z własnymi poglądami politycznymi? Czy prawnik, który nie popełnił przestępstwa, ale brał udział w niszczeniu praworządności, może czuć się bezkarny? Na te oraz inne pytania odpowiadali: prof. Adam Bodnar, Sylwia Gregorczyk-Abram, prof. Ewa Łętowska oraz Bartłomiej Przymusiński.