Opinie i wydarzenia

Tusk: tu chodzi o życie i godność polskiej kobiety

Podczas konferencji prasowej w Radomiu Donald Tusk został zapytany o reportaż Marty Warchoł "Miała mieć na imię…". To historia Mariny Jaworskiej, która o wadzie letalnej swojego dziecka dowiedziała się dopiero u progu 30. tygodnia ciąży. Szef PO powiedział, że "przede wszystkim musimy jak najszybciej doprowadzić do zmiany tego nieludzkiego prawa, które skazuje kobiety na tak tragiczne sytuacje". - Dobrze wiemy, ile kobiet dzisiaj jest skazanych na donoszenie ciąży decyzją polityczną, mimo że wszystkie medyczne okoliczności powinny pozwolić kobiecie podjąć decyzję - zwrócił uwagę Tusk, dodając, że "tu chodzi o życie i godność polskiej kobiety".

 

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej mówił także o podwyżkach cen energii w miastach. W Radomiu ceny prądu miały wzrosnąć dziewięciokrotnie. - Nie mogłem uwierzyć w skalę podwyżek - powiedział Donald Tusk. Zwrócił uwagę, że również w innych miastach podniesiono ceny energii, wymieniając między innymi Wrocław, w którym ceny wzrosły o 500 procent. Wyraził przy tym zaniepokojenie, bo "trudno mu sobie wyobrazić, jak będzie wyglądał listopad, grudzień, czy styczeń we wszystkich polskich miastach po tak drastycznych podwyżkach". Donald Tusk podkreślił, że "podwyżka cen energii o 400-600 procent, to też jest podwyżka zabójcza, ale w Radomiu to przekracza wszelkie ludzkie wyobrażenie". - Wiadomo, że nie ma szans, żeby żłobki, przedszkola, instytucje kultury mogły normalnie funkcjonować - zaznaczył.