Jan Maria Jackowski, Krzysztof Gawkowski

Monika Olejnik w "Kropce nad i" w TVN24 pytała Jana Marię Jackowskiego (senator niezrzeszony) oraz Krzysztofa Gawkowskiego (Lewica) o przyszłość energetyczn PolsKI. – Rząd zafundował Polakom niebezpieczeństwo energetyczne, którego nie było od lat. To jest potężny kryzys energetyczny, który będzie dotykał każdego Polaka. tego, który ogrzewa węglem, ponieważ węgla nie ma, gazem i kogoś, kto ma ogrzewanie elektryczne, ponieważ będzie 300-400 procent droższe – ocenił Gawkowski. Zdaniem Jackowskiego rząd zaspał w oszczędzaniu energii.  – Od początku roku przedstawiciele rządu, czyli minister Sasin (red. Jacek Sasin - wiceprezes Rady Ministrów, Minister Aktywów Państwowych) oraz minister Moskwa (red. Anna Moskwa - minister klimatu i środowiska) informowali premiera o trudnej sytuacji z węglem. wiadoma była trudna sytuacja z gazem i nie było podjętych żadnych racjonalnych, przemyślanych, długofalowych działań, które miałyby charakter osłonowy – dodał. Senator zaznaczył, że z wypowiedzi wielu przedstawicieli rządu i obozu rządzącego wynika, że zaklinają rzeczywistość. – Ludzie widzą, a rząd nie widzi. Rząd uważa, że wszystko jest pod kontrolą i wszystko działa sprawnie – stwierdził. Gawkowski podkreślił, że trzeba zareagować szybko, ale niestety rząd nie reaguje na czas. – Za tydzień zbieramy się w Sejmie po to, by o tym porozmawiać, tylko co z tego, jak straciliśmy półtora miesiąca. Nie ma żadnej strategii dotyczącej bezpieczeństwa energetycznego – powiedział.