Kropka nad i
płk rez. dr Piotr Łukasiewicz
Płk rez. dr Piotr Łukasiewicz (były ambasador RP w Afganistanie, Polityka Insight, Collegium Civitas) mówił w "Kropce nad i" w TVN24 o wstąpieniu przez Findlandię i Szwecję do NATO. Nawiązując do niechęci prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdoğana, który poinformował, że jego kraj nie poprze wniosku o akcesję, Łukasiewicz powiedział, że "na tym etapie to próby podniesienia swojej pozycji przez Turcję". Następnie gość Moniki Olejnik nawiązał do postawy prezydenta Rosji. - Dla Putina kluczowe będzie, czy Finlandia i Szwecja przyjmą na swój teren infrastrukturę wojskową NATO - ocenił. Dodał, że "Rosja będąc uwiązana w Ukrainie i obnażona militarnie, nie ma możliwości wywierania nacisku na Finlandię". Łukasiewicz podkreślł, że Rosja skazuje się na procesy historyczne, które sama wywołała. Odnosząc się do postawy Rosjan wobec wojny w Ukrainie powiedział, że "zaniepokoili się tym, co im opowiadano od 8 lat, a może nawet i od dłuższego czasu, że w Ukrainie rządzą faszyści - taki jest przekaz polityków". - Ten rosyjski gniew nie jest skierowany na stronę Ukraińców, którzy są takimi samymi ludźmi jak oni, tylko raczej do tak zwanych faszystów, których wskazuje Putin i jego otoczenie - ocenił były ambasador. Jego zdaniem w takim przekazie trudno się przebić do ludzi. Na koniec Łukasziewicz ocenił, że "armia rosyjska jest zdemoralizowana, bo zdegradowany jest cel tej wojny".