Kropka nad i
Władysław Kosiniak-Kamysz
Papież Franciszek stwierdził, że być może "szczekanie NATO pod drzwiami Rosji" skłoniło Putina do działania. Wyraził też chęć spotkania się z prezydentem Rosji. Do Kijowa nie zamierza jechać. Władysław Kosiniak-Kamysz mówił w "Kropce nad i" w TVN24 mówił, że "te słowa nigdy nie powinny paść, są nieprawdziwe, wywołują ból i cierpienie dla milionów katolików na świecie". Zdaniem szefa PSL papież powinien dodać otuchy Ukraińcom, którzy cierpią, by wiedzieli, że mają w nim oparcie. Oczekiwałby również od Franciszka, że wybierze się do Kijowa i powie, gdzie jest dobro, a gdzie zło.
Następnie Kosiniak-Kamysz mówił też karach za funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej oraz o "głupocie Prawa i Sprawiedliwości", bo powinna sięgnąć po środki z Krajowego Planu Odbudowy, nawet po to, by "pochwalić się przed wyborcami" inwestycjami poczynionymi dzięki unijnym funduszom. Zapewnił, że poprą wniosek PO o wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobro. - Ci, którzy niszczą jedność w Polsce, chcą wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej, są skupieni w Solidarnej Polsce. Ich trzeba odsunąć od władzy, bo szkodzą Polsce w nieprawdopodobny sposób – ocenił gość "Kropki nad i". W rozmowie z Moniką Olejnik mówił też o współpracy z Porozumieniem, projekcie szóstego pakietu sankcji wobec Rosji oraz planowanej – zdaniem ekspertów – ósmej podwyżce stóp procentowych. Decyzja ma zapaść w czwartek.