Jeden na jeden
prof. Włodzimierz Marciniak
W przestrzeni publicznej pojawia się coraz więcej doniesień o pogarszającym się stanie zdrowia 69-letniego Władimira Putina. 13 maja ukraiński wywiad przekazał, że "Władimir Putin jest poważnie chory na raka". Do tych informacji odniósł się były ambasador Polski w Moskwie profesor Włodzimierz Marciniak. - "Operacja specjalna", która rzeczywiście chyba na początku była planowana jako operacja specjalna, się załamała i Rosja weszła w wojnę długotrwałą. Prognozy są takie, że może do końca lata, a może do końca roku będą trwały bardzo intensywne działania zbrojne na terenie Ukrainy. Wiele wskazuje na to, że Rosja jest do tego nieprzygotowana albo w sposób niedostateczny się przygotowała – mówił prof. Marciniak w "Jeden na Jeden. Dogrywka". Podkreślił, że dla części polityków rosyjskich "jest rzeczą oczywistą, że w takiej sytuacji Rosji by się przydało zawieszenie broni". - Rosji jest potrzebny czas, żeby zmobilizować dalsze zasoby - powiedział były ambasador Polski w Moskwie. - W tym momencie pojawiają się doniesienia o tym, że Putin jest chory - zaznaczył. Zauważył, że "porozumienie pokojowe zakłada, że trzeba się dogadać". - Putin jest słabym partnerem do dogadania się. Proszę zwrócić uwagę, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki od razu w kilku stolicach europejskich pojawiły się propozycje rozmów pokojowych - stwierdził gość Marcina Zaborskiego.