Horyzont

"To nie jest pierwszy raz, gdy armia izraelska wchodzi do Libanu"

To nie jest pierwszy raz, gdy armia izraelska wchodzi do Libanu - mówił płk. rez. Maciej Matysiak o sytuacji na Bliskim Wschodzie. Gość programu "Horyzont" tłumaczył, że od czasu powstania państwa Izrael co kilkanaście lat dochodzi do "bardzo intensywnych, pełnoskalowych działań militarnych". - Państwo Izrael de facto jest w permanentnym stanie wojny i zagrożenia - dodał ekspert. Następnie zwrócił uwagę, że Iran uważa, że "Izrael jest państwem, które należy zniszczyć", natomiast pomiędzy Izraelem i niektórymi państwami Bliskiego Wschodu od wielu lat następuje "proces normalizacji stosunków". Z tego względu Iran musiał oddziaływać na Izrael poprzez organizacje takie jak Hamas i Hezbollah. - Atak Hamasu był możliwy dzięki wsparciu Iranu i skomplikowanej sytuacji politycznej Izraela w tamtym czasie - powiedział płk. rez. Matysiak. Dodał, że Hezbollah włączył się przy tym konflikcie w m.in. ostrzeliwanie Izraela. - Po decyzji militarnej, że trzeba wejść do Libanu, trzeba było sparaliżować Hezbollah - mówił ekspert, odnosząc się m.in. do ataku pagerami i krótkofalówkami, jak i ataku na szefa Hezbollahu, czy magazyny organizacji na południu Libanu.

05.10.2024
Długość: 23 min