prof. Karolina Wigura, Andrzej Stankiewicz

W trzeciej części programu "Tak jest" goście Katarzyny Kolendy-Zaleskiej rozmawiali o ustawie lex TVN. Sejmowa komisja kultury i środków przekazu przyjęła we wtorek projekt ustawy lex TVN i przesłała go do dalszych prac. Komisja przyjęła projekt z uwzględnionymi podczas posiedzenia dwiema poprawkami autorstwa Marka Suskiego, wnioskodawcy i drugą autorstwa Kukiz'15. - Jarosław Kaczyński chce pokazać determinację, jest bardzo blisko większości sejmowej i może to przeforsować przez Sejm. Po tym prezydent Duda zacznie się zastanawiać i na przykład skieruje sprawę do Trybunału Konstytucyjnego. Ustawa nie weszłaby w życie i czekałaby w Trybunale jak sprawa aborcji - ocenił Andrzej Stankiewicz z Onetu. Tłumaczył, że jest też drugie rozwiązanie, w którym Kaczyński "nie ma większości w Sejmie, bo to się odbywa na pojedynczych głosach". - W każdej chwili, wobec każdej ustawy, grupa posłów może skierować wniosek do Trybunału Konstytucyjnego i tak może być z tą ustawą - dodał. Prof. Karolina Wigura z Uniwersytetu Warszawskiego stwierdziła, że "jest przekonanie wśród członków Zjednoczonej Prawicy, że TVN to stacja, która zawadza". - W momencie, w którym następuje przesilenie, sondaże spadły, a koalicja pęka, PiS wie, że trzeba ideologicznie pójść mocniej - podkreśliła Wigura.