Maciej Konieczny, Marcin Ociepa

Piotr Serafin został kandydatem na unijnego komisarza. - Tutaj rząd idzie na łatwizę - stwierdził Marcin Ociepa (PiS). Gość programu "Tak jest" w TVN24 mówił, że ciekawszym jest to, kto nie został kandydatem. - Bo mówiło się, że Sikorski miał dostać nominację - powiedział, następnie oceniając, że Polska miałaby większą korzyść z Radosława Sikorskiego niż Piotra Serafina na unijnym stanowisku. - Widać, że Donald Tusk się nie zmienia. Kontynuuje linię wycinania tych, którzy są nieco bardziej ambitni i aktywni, mają własną osobowość - dodał. Inne zdanie wyraził Maciej Konieczny (Nowa Lewica, Razem), który przypomniał, że Piotr Serafin posiada "ogromne doświadczenie w kwestiach europejskich". Dodał, że Serafin uczestniczył w najważniejszych procesach unijnych od czasu wejścia Polski do UE. - To dobry kandydat do tej roboty - skwitował Konieczny. Poddał jednak w wątpliwość to, czy Andrzej Duda zatwierdzi kandydata rządu.