Prof. Bohdan Maruszewski, dr Joanna Heidtman

W najbliższą niedzielę odbędzie się 31. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak to jest możliwe, że w wielu sprawach ludzie są podzieleni, a w tej się łączą? - Sam sprzęt pokazuje, ile warte jest wrzucenie pieniędzy do puszki - odpowiedział w drugiej części programu "Tak jest" w TVN24 prof. Bohdan Maruszewski, kardiochirurg dziecięcy, współtwórca WOŚP. Drugą sprawą, na którą zwrócił uwagę, jest kwestia budowania zaufania przez 31 lat. Podkreślił przy tym, że każda zebrana złotówka jest wydawana na sprzęt. Przypomniał, że "hejt towarzyszy wielu działaniom, ale 31 lat pokazało, że umiemy te pieniądze zamienić na najnowocześniejsze narzędzia do ratowania życia i zdrowia ludzi". Zdaniem dr Joanny Heidtman Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy nie traci na sympatii, a może stale zyskiwać. Zaznaczyła, że "to już jest społeczny rytuał". - To się odbywa w podobnej postaci każdego roku, a rytuały to jest coś, co lubimy, bo mamy poczucie wspólnotowości - powiedziała. Dodała, że "tworzy się też wyjątkowa okazja do poczucia sprawstwa - widzimy, że te drobne działania mają wpływ, a to jest niezwykle korzystne". - Składamy się na coś, z czego potem korzystamy wszyscy - mówiła dr Heidtman.