Audio: Tak jest
Jan Wróbel, Kamila Biedrzycka
Czas trwania 11 min
Co musiałoby się jeszcze wydarzyć, żeby Jarosław Szymczyk podał się do dymisji ze stanowiska komendanta głównego policji? - pytał swoich gości Andrzej Morozowski w trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24. - Musiałaby się zdarzyć jedna rzeczy, czyli pan komendant musiałby przestać być przyjacielem Prawa i Sprawiedliwości - mówiła Kamila Biedrzycka z "Super Expressu". Zwróciła również uwagę na lojalność Szymczyka względem rządu. - Kto bronił domu pana prezesa na Żoliborzu? Kto rozwalał manifestacje kobiet po wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej? Pan Szymczyk ma bardzo duże zasługi - wskazała Biedrzycka. Zdaniem publicysty Jana Wróbla wpadki zawsze się zdarzały, a w czasach internetu nie ma wpadek niezauważalnych.