Kosma Złotowski, Marzena Okła-Drewnowicz

Donald Tusk przygotowuje coś w rodzaju wojny domowej w Polsce - ocenił w wywiadzie dla TVP Jarosław Kaczyński. Preze PiS stwierdził też, że "szok wynikający z utraty władzy doprowadził do jakichś zmian psychicznych" u szefa Platformy Obywatelskiej. O te słowa pytał w "Tak jest" swoich gości Andrzej Morozowski. - Niespecjalnie chciałbym się zajmować stanem psychicznym Donalda Tuska. Po pierwsze nie jestem psychiatrą ani psychologiem, a po drugie mam nadzieję, że Donald Tusk nie będzie premierem, więc nie będzie to tak istotne - odparł Kosma Złotowski. Eurodeputowany PiS pytany o to, jak więc ocenia fakt, że Jarosław Kaczyński wyraził taką opinię stwierdził, że "to jest już długa tradycja w naszym życiu politycznym, że w ten sposób mówiono o swoich przeciwnikach politycznych, żeby nie powiedzieć wrogach". - Nawet były takie postulaty, żeby politycy, którzy startują w wyborach przedstawiali świadectwo zdrowia psychicznego - powiedział Złotowski. - Jarosław Kaczyński ma bardzo poważny problem. Wie, że Donald Tusk jeździ po całej Polsce, spotyka się z ludźmi i rozmawia o konkretnych sprawach i problemach Polek i Polaków. Dlatego dzisiaj Jarosław Kaczyński nie ma nawet jak zaatakować od tej merytorycznej strony, więc uderza osobowo. O programie nie potrafi rozmawiać i nigdy nie będzie potrafił rozmawiać, a Donald Tusk potrafi. Stąd jest ta obawa, że jednak ta władza zostanie utracona i te apanaże, z których dzisiaj wszyscy posłowie - ludzie Zjednoczonej Prawicy - korzystają zostaną utracone. I to jest właśnie ten powód, dla którego jest ten atak - oceniła Marzena Okła-Drewnowicz z Koalicji Obywatelskiej.