Audio: Rozmowa Piaseckiego

Cezary Tomczyk

Czas trwania 13 min

Nie mam wątpliwości, że Donald Tusk wygrał tę debatę. Przez te siedem minut mógł przekazać więcej prawdy widzom TVP, niż mieli okazję słyszeć przez osiem lat - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" Cezary Tomczyk (KO). W jego przekonaniu widzowie telewizji rządowej "byli w ciężkim szoku, że mogli zobaczyć Donalda Tuska, który mówi zupełnie co innego, niż oni słyszą w TVP, na przykład w sprawie wieku emerytalnego czy 500 plus". Jak zaznaczył, "to właściwie była audycja wyborcza PiS", a "pytania były zadawane z tezą, były dłuższe niż odpowiedzi". - Co to ma wspólnego z etyką dziennikarską? - zastanawiał się Tomczyk. Zwrócił przy tym uwagę, że Michał Rachoń, który prowadził debatę, "nie tylko był członkiem, ale był też rzecznikiem PiS". - On się kiedyś przebierał, na jakimś proteście, za męskie przyrodzenie, a wczoraj się przebrał za dziennikarza - powiedział Tomczyk. Jego zdaniem "największą przegraną tej debaty jest telewizja publiczna, bo w pełnej krasie pokazała to, czym jest - tubą propagandową". Konrad Piasecki pytał również swojego gościa o Romana Giertycha, który miał być "tajną bronią przeciwko Kaczyńskiemu", a nawet się nie pokazał w Polsce. - Prowadzi kampanię w oparciu o media społecznościowe i robi to bardzo dobrze. Zrobił naprawdę wiele, żeby pokazać prawdę o Kaczyńskim, w ciągu ostatnich lat - uzasadniał Tomczyk.