Audio: Rozmowa Piaseckiego
Marcin Przydacz
Utrzymywaliśmy tę informację dość blisko, nawet w tajemnicy, ale mogę powiedzieć, że prezydent Zełenski już przekroczył polską granicę - oświadczył w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP. Jak zaznaczył, najważniejszy jest oficjalny charakter tej wizyty. Zapowiedział, że o godzinie 11 prezydent Ukrainy i jego żona zostaną oficjalnie powitani w naszym kraju w Pałacu Prezydenckim, a o godzinie 18 prezydenci Zełenski i Duda wystąpią na Zamku Królewskim. Wcześniej odbędzie się m.in. polsko-ukraińskie forum gospodarcze, na którym "będą rozmowy o układaniu relacji gospodarczych na dziś i na przyszłość". - Wierzymy, że Ukraina tę wojnę wygra, więc trzeba myśleć o przyszłości - mówił Przydacz. Dodał też, że "prezydent Duda chce, by głos prezydenta Ukrainy był słyszalny przez wszystkich". - Jesteśmy jednym z najbardziej aktywnych państw, jeśli chodzi o wsparcie wojskowe dla Ukrainy - powiedział. Pytany o obawy przed rosyjskimi szpiegami w Polsce, odpowiedział, że "Rosja próbuje destabilizować rzeczywistość w różnych częściach świata poprzez swoją działalność szpiegowską". Jak stwierdził, "ta wizyta będzie podstawą działań dezinformacyjnych Rosji". - Musimy być bardzo ostrożni, żeby umieć odseparować to, co jest ważne, od tego, co może być przedmiotem wykorzystania przez Federację Rosyjską - ostrzegł.