Szekspirowskie starcie w polityce

- Pogoda mroźna i śnieżna, za to w polityce gorąco i bardzo intensywnie. I o tym właśnie w "Perspektywie Piaseckiego". W Porozumieniu iście szekspirowskie starcie między dwoma postaciami: Jarosławem Gowinem i Adamem Bielanem. Starcie ostre, ale chyba widać w nim już zwycięzcę. Starcie rozpoczęło się, ponieważ najwyraźniej Adam Bielan za zgodą albo podpuszczeniem i błogosławieństwem Jarosława Kaczyńskiego postanowił przejąć albo całe Porozumienie jako partię, albo część członków tej partii - przede wszystkim parlamentarzystów – komentuje Konrad Piasecki.

- Jarosław Kaczyński takich zniewag jak ta przy wyborach kopertowych, nie zapomina i to, co dzieje się w lutym 2021 roku, jest pokłosiem tego, co działo się w kwietniu 2020 roku. Jarosław Kaczyński uznał, że z takim Jarosławem Gowinem, który nie zawsze chylił kark i który potrafi mu się skutecznie przeciwstawić, trudno będzie ciągnąć ten wózek pod nazwą Zjednoczona Prawica do następnych wyborów. Dlatego razem z Adamem Bielanem podjął ryzykowną operację przejmowania Porozumienia. Ta szarża to raczej Waterloo – dodaje.