Za tę zbrodnię niesłusznie skazano Tomasza Komendę. Oskarżony o zabójstwo i gwałt jednak nie wyjdzie na wolność

Źródło:
TVN24
Sąd apelacyjny przedłużył tymczasowy areszt Ireneuszowi M.
Sąd apelacyjny przedłużył tymczasowy areszt Ireneuszowi M.TVN24 Wrocław
wideo 2/9
Sąd apelacyjny przedłużył tymczasowy areszt Ireneuszowi M.TVN24 Wrocław

Jeden z dwóch oskarżonych o popełnienie tak zwanej zbrodni miłoszyckiej jednak nie wyjdzie na wolność. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu przedłużył w czwartek Ireneuszowi M. tymczasowy areszt do 31 października. Nieco ponad tydzień wcześniej ten sam sąd nie uwzględnił wniosku o przedłużenie aresztowania. Prokuratura wniosła zażalenie.

- Mamy do czynienia z postępowaniem, które dotyczy bardzo poważnego czynu - zbrodni zabójstwa ze zgwałceniem. Zgromadzony materiał dowodowy jest w mojej ocenie na tyle mocny, że w dużym stopniu uprawdopodabnia to, że oskarżony tego czynu się dopuścił, a w związku z tym jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że będzie wobec niego orzeczona surowa kara - tak mówił w czwartek rano, przed wejściem do gmachu wrocławskiego sądu apelacyjnego, prokurator Tomasz Krzesiewicz z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej.

W ocenie prokuratora sprawa przed sądem toczy się sprawnie. Jest na końcowym etapie, w związku z czym - według niego - należy się spodziewać wyroku w najbliższych kilku miesiącach.

- Gdyby oskarżony miał opuścić zakład karny, gdy zakończy się odbywanie kary pozbawienia wolności, a także zostanie wobec niego uchylone tymczasowe aresztowanie, istnieje w mojej ocenie nader realna i rzeczywista obawa, że po prostu może uciec za granicę, czy też w inny sposób utrudniać to postępowanie - zaznacza prokurator.

Pierwsza decyzja: M. wychodzi na wolność

O 9.30 w sądzie rozpoczęło się posiedzenie po tym, jak 11 sierpnia sąd II instancji nieoczekiwanie nie uwzględnił wniosku sądu okręgowego o przedłużenie do 5 grudnia 2020 roku aresztu dla Ireneusza M. Rzeczniczka sądu tłumaczyła, że w ocenie jednoosobowego składu wniosek był "lakoniczny i nie pozwalał na uznanie, że istnieje przesłanka do przedłużenia tymczasowego aresztowania".

- Sąd ocenił, że sam zarzut surowości kary nie oznacza, że oskarżony będzie próbował ucieczki. Sąd apelacyjny powołał się na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i regulacje polskiego prawa wskazujące, że tymczasowy areszt nie może zastępować kary pozbawienia wolności. A ten zastosowany wobec Ireneusza M. trwa już ponad trzy lata - mówiła sędzia Małgorzata Lamparska.

Zwykle taka decyzja jest wykonalna w trybie natychmiastowym. Ireneusz M. nie wyszedł na wolność tylko dlatego, że do 6 września odsiaduje jeszcze wyrok za gwałty i groźby karalne.

Jednak areszt

Zażalenie na decyzję wniosła prokuratura. W czwartek trzyosobowy skład sędziowski rozpoznał zażalenie i tym razem przedłużył oskarżonemu areszt do 31 października. Jak tłumaczyła po posiedzeniu Lamparska, sąd apelacyjny wskazał, że skład sędziowski orzekający po raz pierwszy miał rację co do ogólności samego wniosku, ale zaznaczył, że sąd nie może kierować się tylko jego treścią. Należy oceniać cały materiał dowodowy.

- Sąd apelacyjny, odwołując się do tego materiału wskazał, że rzeczywiście istnieje realna możliwość wymierzenia bardzo surowej kary. W konsekwencji takie zagrożenie zawsze powoduje, że istnieje obawa przed bezprawnym utrudnianiem prowadzonego postępowania sądowego. Sąd wskazuje także na to, że oskarżonemu wkrótce kończy się kara pozbawienia wolności, w związku z powyższym istnieje niebezpieczeństwo, że będzie starał się ukrywać. Tym bardziej że - jak deklaruje - jest osobą bezdomną, nie ma szczególnych związków osobowych, czy centrum życiowego - wyjaśnia Lamparska.

Decyzja zadowoliła prokuratora Krzesiewicza. - Sąd podzielił w całości argumentację przedstawioną w tym zażaleniu. Także pełen sukces. Doszło do wyeliminowania- nie boję się użyć tego sformułowania - skandalicznej decyzji sądu, który orzekał w poprzednim tygodniu (...). Są takie dowody, opinie biegłych, które wskazują, że ten człowiek na wolności jest osobą niebezpieczną. Jest duże prawdopodobieństwo, że na wolności mógłby dopuścić się poważnych czynów przeciwko zdrowiu i życiu (...). Oczywiście, trzy lata w areszcie to dużo czasu, ale wszystko odbywa się w majestacie prawa. To wyjątkowa sytuacja, wyjątkowy proces - mówi.

Prokuratura jest zadowolona z decyzji sądu
Prokuratura jest zadowolona z decyzji sąduTVN24 Wrocław

Z kolei obrońca Ireneusza M. Tomasz Stykała twierdzi, że decyzja sądu jest krzywdząca dla jego klienta, niekonstytucyjna i niezgodna z europejską konwencją.

M. już wcześniej karany za gwałty

Ireneusz M., zarzuty w sprawie brutalnego gwałtu i zabójstwa 15-letniej Małgosi, do którego doszło w sylwestrową noc z 1996 na 1997 rok, usłyszał w czerwcu 2017 roku. Na przesłuchanie w prokuraturze został doprowadzony z zakładu karnego, bo był w trakcie odbywania wyroku za gwałty i groźby karalne. Wcześniej także miał problemy z prawem. W 2010 roku został po raz pierwszy skazany - na 4,5 roku więzienia - za gwałty, usiłowanie gwałtów i groźby karalne.

Gdy w Miłoszycach doszło do zbrodni, M. był już mężem i ojcem dwójki dzieci. W sylwestrową noc bawił się w tej samej dyskotece, co Małgosia. Był też na posesji, na której dziewczyna zginęła. Kilka dni po znalezieniu zwłok nastolatki M. był przesłuchiwany przez śledczych. Jednak wówczas nie doszło do zatrzymania. A kilka lat później w sprawie oskarżono i skazano - jak się później okazało niesłusznie - Tomasza Komendę.

Ireneusz M. podczas jednej z rozpraw mówił: - Jestem niewinną osobą na ławie oskarżonych, a osoby winne teraz siedzą i się śmieją.

Dwóch oskarżonych

Nagie, porzucone na jednej z posesji w Miłoszycach, ciało Małgosi znaleziono zaledwie kilkadziesiąt kroków od miejsca, w którym dziewczyna witała Nowy Rok. W sprawie, na 25 lat pozbawienia wolności, skazano Tomasza Komendę. Później okazało się, że Komenda był niewinny.

Teraz walczy on w sądzie o niemal 19 milionów złotych odszkodowania i zadośćuczynienia za lata spędzone za kratami.

Proces w sprawie "zbrodni miłoszyckiej" wciąż trwa. Norbert Basiura (zgodził się na podawanie swoich danych), drugi z oskarżonych w tej sprawie, odpowiada przed sądem z wolnej stopy.

Autorka/Autor:ib/ks

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24

Pozostałe wiadomości

Poseł PiS Dariusz Matecki poinformował z mównicy sejmowej, że zrzeka się immunitetu. Podczas swojego wystąpienia zakuł się w kajdanki, mówiąc, że spodziewa się aresztu. Prokuratura chce mu postawić zarzuty popełnienia łącznie sześciu przestępstw, zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu

Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu

Źródło:
TVN24

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego generał Dariusz Łukowski mówił w "Faktach po Faktach", że USA nie wyłączyły całkowicie wymiany danych z Ukrainą. - Zostały wyłączone informacje wywiadowcze, które służą do wykonywania głębokich uderzeń na terenie Rosji - powiedział.

Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla Ukrainy

Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla Ukrainy

Źródło:
TVN24

Donald Trump oświadczył we wtorkowym orędziu w Kongresie, że jego administracja zidentyfikowała "wstrząsające marnotrawstwo" państwowych funduszy. Mówił o przekazaniu między innymi "ośmiu milionów dolarów na promocję LGBTQI+ w afrykańskim państwie Lesotho", o którym -jego zdaniem - "nikt nigdy nie słyszał". Minister spraw zagranicznych tego kraju Lejone Mpotjoane powiedział w środę, że jest zaszokowany słowami prezydenta USA.

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Źródło:
PAP

Ukraina szykuje się do posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli, a w relacjach z USA są postępy i w przyszłym tygodniu powinny być pozytywne rezultaty - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę w codziennym nagraniu wideo.

Zełenski: jest pozytywny ruch

Zełenski: jest pozytywny ruch

Źródło:
PAP

Posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej zostało przerwane po tym, gdy politycy PiS złożyli wniosek o zbadanie posła KO Artura Łąckiego alkomatem. Argumentowali to "skandalicznym" zachowaniem posła w czasie posiedzenia. Łącki sam zwrócił się do Staży Marszałkowskiej o dostarczenie alkomatu. Jeden ze strażników poinformował jednak, że alkomatu nie ma, bo "poszedł do kalibracji". 

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

Źródło:
TVN24, PAP

Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Bliźniuk zwrócił uwagę w środę po południu na zawieszenie konta kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego na portalu X. Po kilku godzinach profil ponownie był aktywny.

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

- Jeśli tak wybierzecie, przyjmiemy was do Stanów Zjednoczonych - zwrócił się do Grenlandczyków prezydent USA Donald Trump we wtorkowym orędziu przed Kongresem. Dodał jednak, że Grenlandia jest potrzebna USA "ze względów bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego" i zadeklarował że "dostanie ją w ten czy inny sposób". Premier wyspy Mute Egede odparł, że o przyszłości tego terytorium zadecydują jego mieszkańcy.

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Źródło:
PAP

85-latek w trakcie cofania samochodu na parkingu uderzył w inny pojazd, a następnie z impetem wjechał do sklepu w miejscowości Stare Oborzyska (woj. wielkopolskie). Kasjerka oraz klientka trafiły do szpitala.

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich zebrał ponad milion podpisów, z czego 100 tysięcy w samej Warszawie - ustaliły "Fakty" TVN. W czwartek komitet Trzaskowskiego ma złożyć listy z podpisami w Państwowej Komisji Wyborczej.

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

Źródło:
Fakty TVN

- Moja administracja odbierze Kanał Panamski, już zaczęliśmy to robić - oświadczył we wtorek prezydent USA Donald Trump w orędziu wygłoszonym przed połączonymi izbami Kongresu. Jego słowom zaprzeczył prezydent Panamy Jose Raul Mulino, podkreślając, że "nie trwa żaden proces odzyskiwania", a temat nie jest poruszany w rozmowach z politykami.

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Jeśli wojna, czy to celna, handlowa, czy jakakolwiek inna, jest tym, czego chcą USA, to jesteśmy gotowi walczyć do końca - oświadczyła ambasada Chin w Stanach Zjednoczonych we wpisie w serwisie X. - Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją (politykę) zastraszania - oświadczył z kolei rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian.

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

Źródło:
PAP, X

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie złamania ręki aktywistce podczas protestu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oraz Greenpeace. - W ocenie biegłego sytuacja ta była nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, a nie wynikiem świadomego albo nieprawidłowego działania funkcjonariusza - wyjaśnił przedstawiciel warszawskiej prokuratury.

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W Gorzycach (woj. śląskie) trzyletnia dziewczynka wbiegła na ulicę wprost pod koła samochodu. Trafiła do szpitala. Według ustaleń policji, goniła swojego psa.

Trzylatka wbiegła na ulicę za swoim psem. Została potrącona

Trzylatka wbiegła na ulicę za swoim psem. Została potrącona

Źródło:
tvn24.pl

IKEA zaapelowała do klientów, którzy kupili wybrane girlandy albo lampy LED, aby niezwłocznie zaprzestali korzystania z tych produktów i skontaktowali się z siecią. "Zamontowana w nich wtyczka nie spełnia norm bezpieczeństwa i może grozić porażeniem prądem" - wyjaśniła sieć w komunikacie.

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

"Krokiem za daleko" premier Donald Tusk określił słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który w rozmowie z dziennikarzem "Faktów" TVN Marcinem Wroną, na przykładzie dostępu do polskiej miedzi, odpowiadał na pytania o ewentualne żądania prezydenta USA wobec Polski w zamian za obecność wojsk amerykańskich w naszym kraju. - Jeżeli prezydent Donald Trump będzie w takiej sytuacji, że wyda na wsparcie dla Polski setki miliardów dolarów, to trudno mi powiedzieć, jakie będzie miał wobec nas oczekiwania. Póki co takiej sytuacji nie mamy - powiedział Duda. Prezydent odniósł się również do komentarza Tuska.

"Krok za daleko". Tusk o słowach Dudy. Prezydent odpowiada

"Krok za daleko". Tusk o słowach Dudy. Prezydent odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Stany Zjednoczone przestały dzielić się danymi wywiadowczymi z Ukrainą - poinformował w środę dyrektor CIA John Ratcliffe. USA wstrzymały wcześniej dostawy broni i sprzętu wojskowego do Ukrainy.

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Źródło:
CNN, PAP

Wolontariusze z kalifornijskiego Sacramento w ciągu zaledwie dwóch lat znaleźli w miejscowych rzekach 19 tysięcy strzykawek i igieł - poinformowali o tym w mediach społecznościowych. Jak podkreślono, mogą one stanowić zagrożenie dla mieszkańców regionu.

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Millie Bobby Brown odpowiedziała na krytykę dotyczącą głównie jej wyglądu, jaka pojawiła się pod jej adresem w sieci. Aktorka zwróciła uwagę na brutalność niektórych komentarzy i artykułów prasowych. - To nękanie - oceniła krótko, zauważając, że problem ten dotyka nie tylko jej, ale i innych młodych kobiet.  

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Źródło:
tvn24.pl

Albania, Bośnia i Hercegowina, czy może Galicja? To trzy z kierunków uznanych przez dziennik "Independent" za najlepsze na tanie wakacje w pierwszych miesiącach 2025 roku. To miejsca, by "zaoszczędzić pieniądze, jednocześnie nie rezygnując ze słońca i atrakcji", wskazano.

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Źródło:
Independent

Komisja Europejska zapowiedziała w środę utrzymanie w mocy przepisów, które zakazują sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 roku. Wkrótce zamierza jednak zaprezentować zmiany zapewniające producentom większą elastyczność we wprowadzaniu obecnie obowiązujących norm.

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Źródło:
PAP

Policja informuje o wynikach inspekcji przeprowadzonej w domu Gene'a Hackmana po śmierci aktora i jego żony. Pojawiły się też nowe fakty dotyczące psa, którego zwłoki zostały odnalezione przy ciałach zmarłych małżonków. Jak dotąd nie podano, jakie były przyczyny śmierci dwukrotnego zdobywcy Oscara i pianistki, jednocześnie ich zgon oceniono jako "podejrzany".

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Źródło:
Fox News, Independent, CBS News, tvn24.pl

Administracja Donalda Trumpa może wkrótce sprzedać setki budynków federalnych. Zarządzająca nimi Administracja Usług Ogólnych twierdzi, że w ten sposób uda się zaoszczędzić ponad 430 milionów dolarów rocznie.

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Źródło:
CNN, Politico, tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka zlecił rozpoczęcie poszukiwań metali ziem rzadkich na terenie Białorusi. - To bardzo ważna sprawa - podkreślił podczas wtorkowego spotkania z przedstawicielami rządu. Przyznał też, że jego działania inspirowane są ruchami Donalda Trumpa.  

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

Źródło:
BelTA, Meduza

W wyniku presji Donalda Trumpa w kwestii Kanału Panamskiego konglomerat CK Hutchison Holdings z Hongkongu sprzeda większość swoich udziałów w kilkudziesięciu portach na świecie. Jak zwraca uwagę wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Jakub Jakóbowski, amerykański prezydent przyczynił się do tego, że "w Gdyni nie będzie już Chińczyków".

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN
"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium