Izraelskie wojsko poinformowało w środę, że jedno z ciał otrzymanych we wtorek od Hamasu nie należy do żadnego z zakładników przetrzymywanych przez tę grupę. "Po zakończeniu badań w Narodowym Instytucie Medycyny Sądowej, czwarte ciało przekazane Izraelowi przez Hamas nie pasuje do żadnego z zakładników" - czytamy we wpisie opublikowanym na platformie X.
"Hamas jest zobowiązany do podjęcia wszelkich niezbędnych działań w celu odzyskania zmarłych zakładników" - zaznaczono we wpisie.
Pozostałe zwłoki zidentyfikowano jako ciała uprowadzonych Izraelczyków: Uriela Barucha, Tamira Nimrodiego i Eitana Lewiego.
Baruch brał udział w festiwalu muzycznym zaatakowanym przez palestyńskich terrorystów 7 października 2023 roku. Został zastrzelony, a jego ciało zabrano - miał 35 lat. Nimrodi został porwany z bazy wojskowej w wieku 19 lat. Lewi, 53-letni taksówkarz, został zaatakowany, gdy wracał z kursu do jednej z przygranicznych miejscowości i najprawdopodobniej zginął od razu.
Wymiana zakładników między Izraelem a Hamasem
Wydanie zwłok uprowadzonych jest elementem obowiązującego od piątku rozejmu między Izraelem i Hamasem. W ramach porozumienia Hamas wypuścił już 20 ostatnich żyjących zakładników, a Izrael zwolnił blisko 2000 zatrzymanych Palestyńczyków.
Palestyńska grupa miała też do poniedziałku wydać zwłoki 28 zabitych porwanych, ale tego dnia przekazała tylko cztery ciała. Izraelscy medycy sądowi potwierdzili, że zwłoki należały do Guya Illouza, Josiego Szarabiego, Daniela Pereza i nepalskiego studenta rolnictwa Bipina Joshiego.
Plan pokojowy Trumpa. Co dalej ze Strefą Gazy, Hamasem i Palestyńczykami? >>
Jak informuje portal Times of Israel, Hamas poinformował mediatorów, że w środę przekaże Izraelowi ciała czterech kolejnych zakładników.
Autorka/Autor: kgr//akw
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: ABIR SULTAN/EPA/PAP