Andrij Jermak, szef gabinetu prezydenta Ukrainy, spotkał się z dziennikarzami. W rozmowach brał udział reporter TVN24 Tomasz Kanik. - Zorganizujemy drugi szczyt, na którym będzie można zaprezentować plan pokojowy przedstawicielowi Rosji - mówił Jermak. Reporter TVN24 przypomniał, że strona ukraińska zaprezentowała już dziesięciopunktowy plan pokojowy, ale Rosja będąca agresorem w wojnie, nie chce o nim słyszeć, bo Ukraina widzi swoją niepodległość tylko z należącymi do niej Krymem i Donbasem. To terytoria od ponad 10 lat przez Moskwę okupowane.
Reporter TVN24 Tomek Kanik wziął udział w zdalnym spotkaniu dziennikarzy z szefem gabinetu prezydenta Ukrainy. Głównym tematem był szczyt pokojowy w Szwajcarii, który odbędzie się 15 i 16 czerwca.
Zobacz też: Wołodymyr Zełenski zaprasza na konferencję pokojową w Szwajcarii. Tylko Rosji ma tam nie być
Według Tomasza Kanika dla Ukrainy udział w tym szczycie to "część wielkiej ofensywy dyplomatycznej i informacyjnej". - To jest oczywiste dla Ukrainy, że bez wsparcia świata Zachodu nie można doprowadzić do (...) bycia niezależnym państwem w swoich uznawanych przez wszystkie międzynarodowe organizacje granicach - mówił reporter.
- Często mówimy o eskalacji ze strony Rosji, tego się świat obawia. Tymczasem Ukraińcy mówią, że najlepszym sposobem na to, żeby eskalować agresję Rosjan, jest pokazanie słabości. Dlatego Ukraina, siadając do stołu i chcąc rozmawiać o pokoju, musi mieć silną pozycję. Silna pozycja to jak największa liczba państw, która jest w stanie przyjąć ukraińskie zrozumienie niepodległości, a nie rosyjskie zrozumienie świata - powiedział reporter.
Szef gabinetu Zełenskiego zapowiada przedstawienie planu na drugim szczycie pokojowym
Andrij Jermak, szef gabinetu prezydenta Ukrainy, podczas zdalnego spotkania z dziennikarzami powiedział, że "w ciągu kilku miesięcy" Ukraina przedstawi plan pokojowy. - Zorganizujemy drugi szczyt, na którym będzie można go zaprezentować przedstawicielowi Rosji - mówił Jermak.
- Dla nas bardzo ważne jest, aby był to wspólny plan. Po drugie chcielibyśmy, aby stało się to na drugim szczycie pokojowym, z udziałem wszystkich krajów, które są z nami, pracują z nami i cały czas idą tą drogą. To będzie prawdziwy plan, bo będzie potwierdzony przez inne, odpowiedzialne państwa świata - dodał.
Dziesięciopunktowy plan Ukrainy
Tomasz Kanik przypomniał, że Ukraińcy zaprezentowali już swój dziesięciopunktowy plan na to, by doprowadzić do pokoju. - Ale to jest plan, który w ogóle nie jest do zaakceptowania (dla Rosji - red.), przynajmniej na tym etapie. Ukraińcy w tym planie mówią wprost, że proszą o uszanowanie granic - mówił reporter TVN24.
- Świat uznał niepodległą Ukrainę w granicach, gdzie jest Krym i Donbas, ale Rosjanie wbrew wszelkim normom międzynarodowym zaatakowali Ukrainę, uznali, że część kraju jest właściwie rosyjska - przypomniał Kanik.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@ZelenskyyUa