Niemal wjechał w inne auto, później je podpalił. Był pijany i wiózł narkotyki

Sprawca kolizji podpalił cudze auto
Do zdarzenia doszło w powiecie wyszkowskim
Źródło: Google Earth
Kierowca doprowadził do kolizji pod Wyszkowem, po czym uciekł na przypadkową posesję. Następnie podpalił auto poszkodowanej, która pojechała za nim. Policjanci odnaleźli go na poddaszu pomieszczenia gospodarczego. Miał niemal dwa promile alkoholu w organizmie, a w swoim pojeździe przewoził narkotyki.

Policjanci z Wyszkowa otrzymali w niedzielę zgłoszenie o pijanym kierowcy, który znajduje się na jednej z prywatnych posesji. Z ich ustaleń wynikało, że mężczyzna doprowadził do kolizji drogowej, po czym uciekł z miejsca zdarzenia.

"Kierujący renault, jadąc przez miejscowość Leszczydół-Pustki zjechał na przeciwległy pas ruchu, którym poruszała się osobowym volkswagenem 46-latka. Kobieta, chcąc uniknąć zderzenia, zjechała na chodnik i uderzyła kołem w krawężnik, uszkadzając pojazd" - opisuje podkomisarz Wioletta Szymanik z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.

Uciekł i podpalił auto poszkodowanej w kolizji

Kobieta zauważyła, że kierowca porusza się po jezdni w sposób wskazujący na to, że może być nietrzeźwy. Zdecydowała, że pojedzie za nim. Mężczyzna skręcił na teren jednej z przypadkowych posesji i zatrzymał się tam.

"Z relacji jej partnera wynikało, że od kierowcy czuć było alkohol i miał on trudności z utrzymaniem równowagi. Kobieta natychmiast zadzwoniła pod numer alarmowy. W tym czasie kierujący uciekł pieszo w kierunku pobliskich pól, po czym wrócił na posesję i wykorzystując nieuwagę 46-latki i jej partnera, podpalił samochód którym się poruszali" - relacjonuje rzeczniczka wyszkowskiej policji.

Policjanci zastali na miejscu zgłaszającą 46-letnią kobietę oraz jej 48-letniego partnera. Wezwali natychmiast kolejne patrole i straż pożarną.

- W związku z tym, że było prawdopodobieństwo rozprzestrzenienia się pożaru na budynki, dyżurny wysłał na miejsce dwa zastępy z PSP i jeden zastęp z OSP. Na miejscu okazało się, że palił się wyłącznie samochód. Pożar został ugaszony - przekazał nam starszy kapitan Daniel Wachowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wyszkowie.

Ukrył się na poddaszu budynku gospodarczego

W międzyczasie funkcjonariusze zajmowali się namierzeniem kierowcy renault. Okazało się, że ukrywał się na poddaszu jednego z pobliskich budynków gospodarczych.

"40-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko dwa promile alkoholu. Ponadto w pojeździe, którym się poruszał 40-latek, mundurowi znaleźli i zabezpieczyli narkotyki. Mężczyzna trafił do policyjnej celi" - informuje podkom. Szymanik.

We wtorek mężczyzna usłyszał trzy zarzuty: kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, uszkodzenia mienia oraz posiadania środków odurzających. Policja podaje, że stracił także prawo jazdy. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: