Co zmieniono na zdjęciu księżnej Kate? Brytyjskie media wskazują aż 20 "anomalii"

Źródło:
The Guardian, BBC, tvn24.pl
Prywatna klinika medyczna w Londynie, gdzie była leczona księżna Kate
Prywatna klinika medyczna w Londynie, gdzie była leczona księżna KateReuters Archive
wideo 2/2
Prywatna klinika medyczna w Londynie, gdzie była leczona księżna KateReuters Archive

Pierwsze od długiego czasu zdjęcie księżnej Kate, zamiast rozwiać plotki na temat stanu jej zdrowia, wywołało jeszcze większe zamieszanie. Fotografia księżnej z dziećmi została tego samego dnia wycofana przez światowe agencje fotograficzne z powodu obaw, że została "zmanipulowana". Teraz szczegółowej analizie poddały zdjęcie brytyjskie media, które znajdują na nim aż 20 "anomalii".

Na zdjęciu, opublikowanym na oficjalnych kontach księcia i księżnej Walii w mediach społecznościowych w niedzielę, siedząca na krześle uśmiechnięta księżna Kate pozuje z trójką dzieci: księżniczką Charlotte oraz książętami Louisem i George'em. Fotografię, którą miał wykonać książę William, opublikowały najważniejsze agencje fotograficzne na świecie.

Jednak jeszcze tego samego dnia kilka z nich wycofało je ze swoich baz. Na taki krok zdecydowała się między innymi Associated Press, która wyjaśniła, że wygląda na to, iż zostało ono zmodyfikowane "w sposób, który nie spełnia standardów AP". Jak podało BBC, zdjęcie wycofały również Getty Images, AFP i Reuters.

ZOBACZ TEŻ: Informacja o księżnej Kate pojawiła się i zniknęła. Miało dojść do "żenującej pomyłki"

"Anomalie" na zdjęciu Kate z dziećmi

Powodom, które zdecydowały, że agencje fotograficzne wycofały zdjęcie rodziny królewskiej, przyjrzały się brytyjskie media. Po szczegółowej analizie fotografii eksperci znaleźli na niej liczne "anomalie". "Guardian" stworzył listę aż 20 z nich. Wśród nich m.in. niepasujący do reszty ubrania fragment rękawa swetra księżnej Charlotte, rozmyte detale w pobliżu parapetu, a także rozmyta jedna z dłoni księżnej czy krawędź kolana Charlotte.

Eksperci wskazują także na dziwne szczegóły we włosach księżnej czy ślady korzystania z narzędzia do kopiowania. Ponadto, jak relacjonował reporter "Faktów" TVN Maciej Woroch, "na ręku Kate brakuje obrączki i słynnego pierścionka, na zamku kurtki księżnej widać przeskok, a drzewo w tle jest zbyt zielone, jak na tę porę roku".

Ekspert w dziedzinie analizy obrazu Hany Farid w rozmowie z BBC wyjaśnił, że "anomalie" widoczne na zdjęciu księżnej z dziećmi mogą być efektem "kiepskiego Photoshopa" lub wynikać ze "złożenia" serii zdjęć. - Istnieje stosunkowo nowa funkcja, dzięki której aparat identyfikuje grupę osób poprzez wykrywanie ich twarzy i wykonuje serię zdjęć w krótkim odstępie czasu - powiedział. - Czasami popełnia przy tym błędy - dodał. Analizując zdjęcie, Farid nie znalazł natomiast żadnych dowodów, że zostało ono wygenerowane przez sztuczną inteligencję.

Księżna Kate z dziećmi. Zdjęcie, które miał zrobić książę Williamtwitter.com/KensingtonRoyal

Teorie spiskowe wokół zdrowia Kate

Księżna Kate odniosła się do sprawy w poniedziałkowym oświadczeniu w mediach społecznościowych. "Jak wielu fotografów amatorów czasem eksperymentuję z edytowaniem. Chcę przeprosić za zamieszanie wywołane zdjęciem rodzinnym, którym podzieliliśmy się wczoraj" - przekazała.

Przeprosiny księżnej nie powstrzymały jednak spekulacji na temat jej stanu zdrowia, do tego w Wielkiej Brytanii rozgorzały dyskusje na temat samego zdjęcia i jego edycji. - Zwolennicy teorii spiskowych nie odpuszczą teraz, póki nie zobaczą czegoś w rodzaju dowodu życia, jakiego wymaga się od porywaczy. Czegoś, jak zdjęcie księżniczki z dzisiejszym "Daily Mail" w ręku. Zbyt wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi - ocenił w "Faktach" TVN Sandro Monetti, ekspert ds. rodziny królewskiej.

ZOBACZ TEŻ: Pierwsze nagranie z Karolem III od ujawnienia diagnozy. Zwrócono uwagę na zmiany na twarzy króla

Autorka/Autor:wac//mm

Źródło: The Guardian, BBC, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/KensingtonRoyal