Al-Kaida popiera trwające od miesięcy protesty w Syrii. Szef organizacji terrorystycznej Ajman Al- Zawahiri chwali demonstrantów i solidaryzuje się z ich "walką przeciwko interesom USA i Izraela".
Na stronie internetowej islamistów pojawiło się nagranie wideo stojącego na czele Al-Kaidy, następca Osamy bin Ladena. Egipcjanin Zawahiri zwraca się do walczących z reżimem Syryjczyków, zapewniając, że Al-Kaida stoi po ich stronie.
Jesteście przykładem
Ubrany w biały płaszcz, turban, z karabinem u boku Ajman Al- Zawahiri chwali w swoim wystąpieniu syryjskich demonstrantów. -Jesteście przykładem, dającym narodowi arabskiemu i muzułmańskiemu lekcję poświęcenia, wytrwałości i walki z opresją - mówi do protestujących.
Jednocześnie przestrzega, by demonstranci nie wierzyli w dobre intencje Baracka Obamy i Stanów Zjednoczonych.
Zamiary Ameryki
Według przywódcy Al-Kaidy zamiary Ameryki nie są korzystne dla Syryjczyków. - Waszyngton chce zastąpić Asada nowym władcą, który podąża za Ameryką, chroni interesy Izraela i zapewnia muzułmanom niewiele wolności - przekonuje Zawahiri.
Prezydenta Syrii Zawahiri nazywa "przywódcą przestępczego gangu, potomkiem zdrajców, szefem katów". To przeciw jego reżimowi od marca buntuje się syryjska ludność.
Przed ramadanem
Od początku demonstracji w Syrii zaginęło około 3 tysiące ludzi, ponad 1,5 tysiąca zginęło, 26 tysięcy zostało zatrzymanych, a niemal 13 tysięcy przebywa w aresztach. Z każdym tygodniem te liczby wzrastają. Pozarządowa organizacja Avaaz donosi, że przed ramadanem rząd dodatkowo nasila działania przeciwko demonstrantom. Święty dla muzułmanów miesiąc zaczyna się w przyszłym tygodniu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA