Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Funkcjonariusze z komendy stołecznej twierdzą, że odpowiedzieli w sobotę na zgłoszenie dotyczące auta, którym poruszał się Jarosław Kaczyński. Jak wskazał w rozmowie z tvn24.pl młodszy aspirant Bartłomiej Śniadała z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, po przeprowadzeniu odpowiednich czynności policjanci "zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, wydali zakaz dalszej jazdy tym autem, a także nałożyli na kierującego nim mandat karny w wysokości stu złotych".

Powodem interwencji były zbyt mocno przyciemnione szyby samochodu. Przepisy jasno regulują kwestię takich modyfikacji. Co mówią?

ZOBACZ TEŻ: "Zakaz dalszej jazdy", zatrzymany dowód rejestracyjny. Kłopoty Kaczyńskiego

Artykuł 66 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym wskazuje na konieczność posiadania dobrej widoczności podczas prowadzenia auta. "Pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu" - stanowi przepis.

Jeszcze bardziej precyzyjny w sprawie przyciemniania szyb jest jeden z ustępów Obwieszczenia Ministra Infrastruktury z dnia 29 lutego 2024 roku w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Na jego mocy przednie i przednie boczne szyby pojazdów muszą posiadać współczynnik przepuszczalności światła na poziomie nie mniejszym niż 70 procent. Tymczasem, jak wynika z komunikatu policji, kontrola przeprowadzona przez funkcjonariuszy wykazała, że w aucie, którym poruszał się w Jarosław Kaczyński, przepuszczalność światła w lewej przedniej szybie miała wynosić 10, a w prawej przedniej szybie 35 procent.

W przypadku niezastosowania się do przepisów dotyczących minimalnej przepuszczalności światła należy liczyć się z możliwością niedopuszczenia samochodu do ruchu podczas dorocznego przeglądu technicznego. W przypadku gdy diagnosta przeoczy ten fakt lub modyfikacja szyb zostanie wykonana po przeglądzie, istnieje możliwość otrzymania mandatu w wysokości do 3 tysięcy złotych. Policja może również dokonać zatrzymania dowodu rejestracyjnego niespełniającego norm pojazdu, co spotkało pojazd, którym podróżował prezes Kaczyński.

Kar można uniknąć, odklejając w czasie interwencji przyciemniającą szyby folię - dwa lata temu opisywaliśmy taki przypadek z Poznania. Jeżeli jednak nie jest to możliwe, cofnięcie zatrzymania dowodu następuje dopiero po usunięciu przyciemnienia i okazaniu w dowolnej jednostce policji potwierdzającego ten fakt dokumentu z badania technicznego - tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl aspirant Jacek Sobociński z Wydziału Komunikacji Społecznej Komendy Stołecznej Policji.

O tym, dlaczego przestrzeganie tych przepisów jest istotne, opowiadał w 2022 roku w TVN dr inż. Wojciech Jarosiński z Instytutu Transportu Samochodowego. - Przyciemnione szyby mają negatywny wpływ na bezpieczeństwo jazdy, szczególnie w warunkach słabej widoczności, ograniczonej widoczności, w warunkach jazdy nocą - wyjaśnił ekspert. O tym, że brak odpowiedniej przepuszczalności może być niebezpieczny, przypomina też na swojej stronie policja z Działdowa. "Szyby produkowane fabrycznie mają odpowiednią przepuszczalność, natomiast młodzi ludzie często sami przerabiają auta i oklejają je nieprofesjonalnie, co stwarza zagrożenie na drodze" - wskazuje jednostka.

ZOBACZ TEŻ: Nawet 3000 złotych mandatu za przyciemnianie szyb samochodowych