|

Małe szkoły znikają, rząd obiecuje ratunek. "Leczenie nowotworu polopiryną"

Barbara Nowacka na sejmowej komisji o likwidacji szkół
Barbara Nowacka na sejmowej komisji o likwidacji szkół
Źródło: Sejm RP
Tylko na Lubelszczyźnie kurator zgodził się na zamknięcie większej liczby szkół niż rok wcześniej zlikwidowano w całej Polsce - wynika z ustaleń tvn24.pl. Ministra edukacji Barbara Nowacka przekonuje, że "nie dzieje się nic niebywałego", ale przyznaje też: - Jeśli gdzieś nie funkcjonuje szkoła, to samorząd też za chwilę przestanie być potrzebny.Artykuł dostępny w subskrypcji

Gdy wójt, burmistrz czy prezydent miasta chcą zlikwidować placówkę oświatową, potrzebują do tego dwóch rzeczy: uchwały rady gminy, a potem opinii kuratora. Ci drudzy od kilku lat dzięki minister Annie Zalewskiej mają w tej kwestii prawo weta. Mogą samorządowcom powiedzieć "nie". I w ten sposób ochronić szkołę.

Czytaj także: