Lex Czarnek 2.0 to "cyniczna gra". Projekt wraca do komisji edukacji

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Lex Czarnek 2.0 w Sejmie. Relacja Jana Piotrowskiego
Lex Czarnek 2.0 w Sejmie. Relacja Jana Piotrowskiego TVN24
wideo 2/7
Lex Czarnek 2.0 w Sejmie. Relacja Jana Piotrowskiego TVN24

W czwartek odbyło się drugie czytanie projektów ustaw, które miałyby zmienić m.in. zasady organizowania zajęć dodatkowych przez kuratorów oświaty. Za jednym stoi prezydent Andrzej Duda, za drugim - grupa posłów PiS. W czasie sejmowej debaty na sali nie było ministra edukacji Przemysława Czarnka, a obecna była jedynie garstka posłów partii rządzącej.

Projekt nazywany lex Czarnek 2.0 niespodziewanie powrócił do Sejmu 20 października. - To projekt poselski, proszę mnie nie pytać - odpowiedział wówczas reporterowi TVN24 minister edukacji Przemysław Czarnek.

LEX CZARNEK 2.0 W SEJMIE - OGLĄDAJ TRANSMISJĘ W TVN24 GO

Ale już kilka dni później w czasie dyskusji na sejmowej komisji edukacji nie dało się ukryć, że projekt, za którym oficjalnie stoi grupa posłów PiS, do złudzenia przypomina ten ministerstwa edukacji, który wiosną zawetował prezydent Andrzej Duda. Posłowie opozycji szacowali, że projekt Czarnka i ten omawiany teraz pokrywają się w około 80 procentach.

Kluczowe w nim - podobnie jak wiosną - jest wzmocnienie roli kuratorów oświaty.

To, co jest całkowicie nowe, to zmiany, które PiS chciałoby wprowadzić w edukacji domowej. Chodzi m.in. o wprowadzenie rejonizacji i ograniczenie terminów, w których uczniowie i ich rodzice mogliby decydować o przejściu na tzw. homeschooling.

O CO CHODZI W SPORZE O EDUKACJĘ DOMOWĄ? >>>

Prezydent chciał inaczej

Posłów opozycji zaskoczył nie tylko powrót tematu lex Czarnek, ale również to, że projekt poselski miał pierwsze czytanie na tej samej komisji, na której odbyło się pierwsze czytanie innego projektu na ten sam temat. Chodzi o projekt prezydenckiej ustawy, który Andrzej Duda złożył w czasie kampanii wyborczej latem 2020 r. Do tej pory leżał w sejmowej zamrażarce. Duda proponował, by rodzice o zajęciach dodatkowych decydowali w czymś na kształt szkolnych referendów. Inaczej niż minister Czarnek nie widział tu zadań dla kuratoriów oświaty.

CZYM RÓŻNIŁY SIĘ PROJEKTY MINISTRA CZARNKA I PREZYDENTA DUDY? >>>

Jak przypomina była minister edukacji, posłanka KO Krystyna Szumilas, w uzasadnieniu weta z wiosny można było przeczytać, że prezydent ma "wątpliwości dotyczące przede wszystkim gwarancji poszanowania praw i roli rodziców niepełnoletnich uczniów w procesie decydowania o organizatorach i treści zajęć dodatkowych oraz roli i zadań kuratora oświaty lub specjalistycznej jednostki nadzoru".

Sejm debatuje, ministra brak

W czasie czwartkowego drugiego czytania prace komisji nad projektami sprawozdawał poseł PiS Tomasz Zieliński. Przekonywał, że posłowie uznali projekty Dudy i poselski za tożsame w kwestii zwiększenia roli praw rodziców. Poinformował też, że odrzucono wnioski o wysłuchanie publiczne w sprawie projektów. To istotne, bo projekt poselski nie podlega konsultacjom społecznym ani międzyresortowym.

Krystyna Szumilas, zanim przeszła do wygłoszenia stanowisko KO w sprawie projektów, zwróciła uwagę, że na sali sejmowej nie ma ministra edukacji Przemysława Czarnka. Po chwili pojawił się wiceminister Dariusz Piontkowski.

Teresa Wargocka (była wiceminister edukacji) przedstawiała stanowisko PiS i zaczęła od odczytania preambuły ustawy Prawo oświatowe. - Nastąpiło zachwianie między zadaniami samorządów jako organów prowadzących a kuratora jako organu nadzoru - mówiła. Twierdziła również, że projekt to odpowiedź na reakcje rodziców, którym nie podobały się programy zajęć dodatkowych w szkołach.

Nasza redakcja sprawdzała to już wiosną. Wtedy okazało się, że w ciągu sześciu lat w całej Polsce takich skarg było mniej niż 30.

SPRAWDZILIŚMY, ILE RAZY RODZICE SKARŻYLI SIĘ W KURATORIACH >>>

Tę informację podała też w Sejmie Krystyna Szumilas. - Proszę nie podawać nieprawdy. Ten projekt to cyniczna gra - komentowała. I twierdziła, że minister Czarnek oszukuje i rodziców, i prezydenta.

Weto prezydenta dla lex Czarnek (materiał z 02.03.2022)
Weto prezydenta dla lex Czarnek (materiał z 02.03.2022)TVN24

Czego nie chce opozycja?

- Nie chcemy szkoły rodem z PRL, w której lekceważy się głosy rodziców - mówiła posłanka Szumilas.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy przypominała, że w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku doszło do 1535 zamachów samobójczych wśród dzieci i młodzieży, z których aż 108 zakończyło się śmiercią. - Tak źle jeszcze nie było - podkreślała posłanka. I dodawała: - W ciągu ostatnich pięciu lat te liczby, choć to przecież nie tylko liczby, wzrosły dwukrotnie.

Jej zdaniem to jeden z palących problemów, którymi resort Czarnka się nie zajmuje. - A to, co robicie, jest groźne - odnosiła się do lex Czarnek i pytała, czy naprawdę minister chce oddać władze kuratorom takim jak Barbara Nowak.

Dariusz Klimczak z Koalicji Polskiej swoje wystąpienie zaczął: - Lex Czarnek wraca jak koszmar z ulicy Wiązów, przepraszam, ulicy Nowogrodzkiej, skoro to projekt poselski.

Poseł KP zwracał uwagę, że prezydent Duda był "upokorzony" tym, że dwa lata leżał w zamrażarce i nie rozumie, czemu przywrócono go teraz i w takim stylu. - Jak wy traktujecie swojego prezydenta? - pytał.

Krzysztof Bosak z Konfederacji nazywał projekt szkodliwym, w swojej wypowiedzi skupił się na zagrożeniach dla edukacji domowej, która jest ważna "dla obywateli zaangażowanych w edukację swoich dzieci". - Wasza nieudolna polityka sprawiła, że liczba dzieci w edukacji domowej wzrosła sześciokrotnie - komentował Bosak.

Artur Dziambor: - Większość posłów, którzy się podpisali pod tym projektem, nie ma nic wspólnego z komisją edukacji ani z edukacją w ogóle.

Michał Gramatyka (Polska 2050) cytował list Nauczycieli Roku, którzy zaapelowali, byśmy "tworzyli szkołę, której podstawą są relacje".

Kto i czego chce?

Posłanka Iwona Michałek, Porozumienie: - Tej ustawy nie chcą rodzice, nauczyciele, nie chce jej też młodzież.

Jarosław Sachajko (Kukiz 15) mówił, że dziwi się posłom, że zgadzają się na psucie edukacji domowej. Ale przyznał, że posłowie od Kukiza jeden z postulatów popierają. - Egzaminy powinny odbywać się pod kontrolą kuratora. Egzaminy online to wielkie problemy, oszustwa - komentował.

Joanna Senyszyn, PPS: - Minister Czarnek nie może się pogodzić z wetem i rękami posłów PiS chce ze szkół publicznych zrobić szkoły narodowo-katolickie.

Do głosu zgłosiło się 82 posłów i posłanek. Marszałek Włodzimierz Czarzasty zdecydował, że każdy ma minutę na wypowiedź.

Pierwsza głos zabrała przewodnicząca komisji oświaty, posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka: - Zgoda kuratora nie jest potrzebna na współpracę z organizacją pozarządową, tylko na prowadzenie zajęć.

Te słowa wywołały wrzawę na sali sejmowej.

Puste ławy i ankieta o masturbacji

Posłowie PiS - choć podkreślali wcześniej, że mowa o projekcie poselskim - byli niemal nieobecni w czasie debaty. Głos zabrało jedynie kilku - Zbigniew Dolata, Joanna Kurowska i Jacek Kurzępa.

Ten ostatni zabrał głos w sprawie ankiet, które jego zespół miał przeprowadzać wśród nastolatków.

Kontrowersyjne pytania do nastolatków
Kontrowersyjne pytania do nastolatków TVN24

Pytania: "Czy seks grupowy jest zachowaniem dopuszczalnym?", "Czy się masturbujesz?" wyleciały z ankiety po interwencji rodziców. Ale już: "Czy osoba homoseksualna może pełnić funkcje publiczne?" – zostało. Podobnie jak wiele innych pytań o seksualność, używki, wiarę skierowanych do 13- i 14-latków. Zawierająca je ankieta została usunięta z sieci po, jak twierdzą jej twórcy, "bezprecedensowym ataku części mediów i polityków". Nie oznacza to, że nie trafi ona do szkół i dzieci. I to wciąż próbują wyjaśnić posłowie.

MASTURBACJA I SEKSUALIZACJA. CZEGO MINISTER CZARNEK (NIE) DOWIE SIĘ O 13-LATKACH? >>>

Kurzępa w Sejmie przekonywał, że przykład tej ankiety był dowodem na dobre działanie kuratoriów i szanowanie prawa rodziców do wychowywania dzieci. Poinformował, że ankietę o masturbacji usunięto na etapie pilotażu, po głosach rodziców. Jednak jak pisaliśmy - pierwszy pilotaż przeprowadzono wiosną, a mimo to ankieta z pytaniami np. o przygodny seks, trafiła we wrześniu do uczniów.

Wiceminister: wzmacniamy głos rodziców

Około godz. 19.15 głos zabrał wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski. - Ta ustawa dotyczy wielu innych tematów, których państwo nawet nie poruszyliście - zaczął.

Jego zdaniem "ten projekt ustawy wyraźnie wzmacnia głos rodziców". - Proces wchodzenia organizacji pozarządowych do szkół dzieli się na dwa etapy - wyjaśniał. I dodawał: - To dyrektor przyjmuje zgłoszenie organizacji pozarządowej, która chciałby do szkoły wejść. Przekazuje ten wniosek do rady rodziców, a dyrektor wyraża zgodę lub nie na działalność.

Piontkowski przypominał, że zgoda kuratora będzie potrzebna "tylko" na zajęcia prowadzone przez organizacje. - Kurator sprawdza wtedy, czy program zajęć jest zgody z przepisami prawa - informował Piontkowski. Chodzi m.in. o dopasowanie do wieku dzieci.

Jego słowa na Twitterze komentowała posłanka Katarzyna Lubnauer. I pytała o organizacje pozarządowe: "A w jakim innym celu ma przychodzić do szkoły. Do sprzątania?"

Wiceminister Piontkowski odnosił się też do edukacji domowej, przekonując, że PiS nie chce jej zniszczyć, a jedynie ograniczyć działanie szkół, które mają kilkanaście tysięcy uczniów w edukacji domowej.

Po drugim czytaniu - w związku ze zgłoszonymi poprawkami - projekt został ponownie skierowany do sejmowej komisji edukacji.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Rosjanie wycofali około 40 samolotów różnego typu z lotniska w Kuszczewsku na obiekty bardziej oddalone od linii frontu - przekazało w piątkowej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony. Powodem miał być ukraiński atak na to lotnisko, do którego doszło w ostatnią sobotę.

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Gostyńska policja odzyskała warte 40 tysięcy złotych instrumenty brytyjskich muzyków z zespołu Metasoma. Artyści wysłali je kurierem do Polski. Gdy przyjechali do studia nagraniowego w Gostyniu (woj. wielkopolskie), dowiedzieli się, że instrumenty zaginęły.

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W kwietniu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 69,8 procent - poinformował w piątek turecki urząd statystyczny. W ujęciu miesięcznym najbardziej zdrożały wyroby tytoniowe i alkohol - o prawie 10 procent.

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Ogród zoologiczny w Lubinie przekazał za pomocą mediów społecznościowych informację o śmierci kozy, która umarła po ostrym zatruciu. Z wpisu wynika, że zwierzę było dokarmiane przez odwiedzających ogród.

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej Ukrainy uniemożliwili przemyt cennych skrzypiec. Próbowano przewieźć je w bagażniku przez ukraińsko-polskie przejście graniczne. Instrument ma być dziełem włoskiego lutnika Antonio Stradivariego. Skierowano je do ekspertyzy.

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Weekend przyniesie dalsze burze, obejmujące swoim zasięgiem coraz więcej województw. Niebezpieczna aura towarzyszyć nam będzie także w przyszłym tygodniu.

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja.

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Źródło:
PAP, TVN24

My robimy wielkie inwestycje, nie mówimy o nich tak wiele może jak nasi poprzednicy. Oni więcej mówili, mniej robili. My to odwróciliśmy - powiedział w piątek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

Źródło:
TVN24
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24