"Dyrektorzy funkcjonują w konkretnej rzeczywistości. Tej rzeczywistości epidemicznej"

Źródło:
TVN24
Broniarz: dyrektorzy funkcjonują w konkretnej rzeczywistości
Broniarz: dyrektorzy funkcjonują w konkretnej rzeczywistości
TVN24
Broniarz: dyrektorzy funkcjonują w konkretnej rzeczywistościTVN24

Wobec biernej postawy resortu edukacji dyrektorzy wzięli troskę o bezpieczeństwo w swoje ręce - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, komentując decyzje o zamykaniu przez dyrektorów części szkół, w których stwierdzono zakażenia koronawirusem. Dorota Łoboda z fundacji "Rodzice mają głos" oceniła, że szkoły, w których wykryje się zakażenie, muszą czasem kilka dni czekać na decyzję sanepidu o przeniesieniu nauczania w tryb zdalny.

Kolejny tydzień w szkołach rozpoczął się bilansem ponad tysiąca placówek, które nie działają w sposób tradycyjny. I choć, cytując ciągle formalnie pełniącego urząd ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego, "przytłaczająca większość szkół pracuje normalnie", to 821 placówek oświatowych prowadziło 12 października zajęcia w trybie mieszanym, a 264 - w zdalnym. Liczba jednych i drugich od rozpoczęcia roku szkolnego stale rośnie.

Od 1 września do 13 października na kwarantannie w związku ze stwierdzonymi w placówkach oświatowych przypadkami koronawirusa przebywało 1565 osób - w tym 1202 uczniów, 327 nauczycieli, 35 pracowników administracji oraz jedna pielęgniarka szkolna.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

O sytuację epidemiczną w szkołach oraz o decyzję niektórych dyrektorów o przechodzeniu do nauczania zdalnego pytani byli we wtorek w "Faktach po Faktach" w TVN24 prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz oraz Dorota Łoboda, prezes fundacji "Rodzice mają głos".

"Ci dyrektorzy funkcjonują w konkretnej rzeczywistości. Tej rzeczywistości epidemicznej"

Zapytany, czy postawę dyrektorów, którzy decydują o przechodzeniu na zdalne nauczanie oraz nauczycieli, którzy idą na zwolnienie lekarskie, można nazwać buntem, Broniarz odparł, że "nie nazwałbym tego buntem, ale racjonalnym zachowaniem wynikającym z inteligencji funkcjonalnej".

- Ci dyrektorzy funkcjonują w konkretnej rzeczywistości. Tej rzeczywistości epidemicznej. Jeżeli nie mają żadnego wsparcia ze strony sanepidu czy ministra edukacji w postaci zaplecza finansowego, to nie dziwię się, że chroniąc swoje zdrowie i zdrowie swoich uczniów, podejmują takie, a nie inne decyzje - mówił.

Jego zdaniem "jeżeli mam sygnały, że są zamykane całe placówki, bo wszyscy nauczyciele poszli na zwolnienie lekarskie, (…) to to cały system edukacji stawia pod dużym znakiem zapytania".

- To są zachowania, które świadczą o tym, że mając bierną postawę resortu edukacji, dyrektorzy przejęli władzę i troskę o bezpieczeństwo w swoje ręce. Dajmy rzeczywistą, a nie iluzoryczną możliwość sprawnego kierowania obiektami [edukacyjymi - przyp. red.] dyrektorom i oni tę władzę na pewno dobrze wykorzystają. (…) Dzisiaj tej kompetencji są pozbawieni - komentował szef ZNP.  

Sławomir Broniarz powiedział, że "nikt z nauczycieli nie chce nauczania zdalnego". - Chcielibyśmy pozostać w szkole, natomiast mam wrażenie, że decyzja powinna należeć do dyrektorów. Racjonalność postępowania, którą obserwujemy w postawie dyrektorów, wskazuje na to, że takiego totalnego lockdownu w edukacji nie będzie, ale nie możemy udawać, że nie ma problemu i tej sprawy zamazywać - ocenił. 

Dorota Łoboda o systemie kierowania szkół na kwarantannę
Dorota Łoboda o systemie kierowania szkół na kwarantannęTVN24

Łoboda: ten system nie działa dobrze

Dorota Łoboda oceniła, że system kierowania szkół na kwarantannę "nie działa dobrze". - Kiedy stwierdzi się przypadek koronawiriusa w szkole, to dyrektor jest zobowiązany poinformować sanepid i poczekać na decyzje tego organu. Dyrektorzy często czekają kilka dni na tę decyzję - wyjaśniła.

- W tym czasie nie mają możliwości zamknięcia szkoły ani wyłączeni konkretnego oddziału, w którym była osoba zakażona - powiedziała prezes fundacji "Rodzice mają głos".

- Do tego dochodzi sytuacja, że są uczniowie, którzy są na kwarantannie, bo ktoś w ich rodzinie jest zakażony. W tej sytuacji sanepid nie kieruje dziecka na testy, więc szkoła nie wie, czy uczeń jest również zakażony. Rodzice sami płacą za testy, żeby sprawdzić, czy ich dziecko jest zakażone. Jeżeli okaże się, że tak, to oni informują szkołę i dopiero wtedy sanepid kieruje dany oddział albo szkołę na kwarantannę - tłumaczyła Łoboda.

Jej zdaniem, należałoby usprawnić działanie sanepidu. - Po pierwsze, jeżeli chodzi o możliwość kontaktu dyrekcji z sanepidem, tak żeby dyrektor mógł jak najszybciej zgłosić informację o przypadku koronawirusa. Żeby sanepid kierował jak najszybciej na testy również osoby z kontaktu - mówiła.

- Decyzje o tym, jak ma dalej szkoła funkcjonować, kto ma iść na nauczanie zdalne, które oddziały (...) to powinna być decyzja dyrektora, a nie urzędnika sanepidu, który nie zna specyfiki danej placówki - dodała.

"Ta wypowiedź wpisuje się w ten stek obelg wypowiadanych pod adresem nauczycieli"

W sobotę w szpitalu jednoimiennym w Tychach zmarł zakażony koronawirusem 31-letni Kamil Pietrzyk. Był nauczycielem języka polskiego w szkole podstawowej numer 5 w Zawierciu, poetą i dziennikarzem. 11 października na stronie urzędu gminy Obrowo poinformowano, że "dziś, po zmaganiach z COVID-19" odeszła między innymi "Beata Ćwik-Rumińska, pedagog ze Szkoły Podstawowej w Osieku nad Wisłą".

W radiowej Trójce we wtorek przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber został zapytany, czy śmierć dwojga nauczycieli zakażonych koronawirusem może wpłynąć na zmianę decyzji rządu co do funkcjonowania szkół. W odpowiedzi zapewnił, że "na bieżąco sytuacja jest analizowana". - Natomiast łącząc się tutaj w bólu z rodzinami ofiar i oczywiście jest to ogromna tragedia, ale pamiętajmy też, że pedagodzy - no nie wiem - giną na przykład w wypadkach samochodowych - powiedział.

Minister Schreiber: pedagodzy giną na przykład w wypadkach samochodowych
Minister Schreiber: pedagodzy giną na przykład w wypadkach samochodowychTrójka - Program III Polskiego Radia

Goście "Faktów po Faktach" odnieśli się do tej wypowiedzi. - To jest wypowiedź skandaliczna, ale wpisuje się w serię wypowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości na temat nauczycielek i nauczycieli. Trudno porównywać śmierć w wypadku samochodowym ze śmiercią z powodu zakażenia koronawirusem, najprawdopodobniej w szkole. Ci konkretni nauczyciele zmarli na COVID dlatego, że pracowali w szkole i wypełniali swoje obowiązki - oceniła Łoboda.

Jej zdaniem "należy zapewnić bezpieczeństwo nauczycielom i nauczycielkom, a nie tłumaczyć, że mogli umrzeć w inny sposób".

Zdaniem Sławomira Broniarza, "ta wypowiedź wpisuje się w ten stek obelg wypowiadanych pod adresem nauczycieli". - Można się jednak zastanowić, jak tak młody człowiek pozbył się genu empatii wobec problemów drugiego człowieka, próbując ten problem trywializować. To jest w jakiejś mierze także porażka nas, nauczycieli, że ten minister, będący wychowankiem polskiej szkoły, ma tak daleko od siebie elementy empatii - mówił.

Autorka/Autor:ft//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Tylko w tym tygodniu informowaliśmy Państwa o kilku groźnych wypadkach na przejazdach kolejowych. Co roku w takich wypadkach ginie kilkadziesiąt osób. Wielu wypadków dałoby się uniknąć, gdyby kierowcy zachowywali należytą ostrożność lub celowo nie naruszali przepisów.

Czerwone pulsujące światło przed przejazdem kolejowym to sygnał, który kierowcy wciąż ignorują

Czerwone pulsujące światło przed przejazdem kolejowym to sygnał, który kierowcy wciąż ignorują

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, stwierdził w sobotę, że nie wyobraża sobie wysłania polskiego wojska do Ukrainy. - Z chęcią wysłałbym do pomocy państwu ukraińskiemu polskich przedsiębiorców, którzy mogliby odbudowywać potencjał Ukrainy - dodał podczas wystąpienia w Świnoujściu.

Nawrocki: nie wysłałbym do Ukrainy polskiego wojska, tylko przedsiębiorców

Nawrocki: nie wysłałbym do Ukrainy polskiego wojska, tylko przedsiębiorców

Źródło:
PAP

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie. Byłego więźnia obozu Auschwitz, historyka i dziennikarza, współtwórcę Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN żegnali podczas prywatnej uroczystości bliscy, przyjaciele oraz przedstawiciele władz państwowych. - Marian, choć niewielki posturą, był naprawdę twardy, odważny i przekonany o swojej misji. Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił Piotr Wiślicki, przyjaciel zmarłego i przewodniczący Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny.

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium