50-letnia kobieta jadąca ze swoim synem zasnęła za kierownica i uderzyła zaparkowany samochód i w betonowy płot. Siła była tak duża, że elementy ogrodzenia wpadły do pojazdu. Na szczęście nikt nie ucierpiał. - Kobieta powiedziała mundurowym, że od wczesnego poranka przejechała wiele kilometrów stąd to zmęczenie - informuje rzeczniczka policji w Rawie Mazowieckiej (woj. łódzkie).
Do tego groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło 20 maja. Po godzinie 16 oficer dyżurny rawskiej policji otrzymał informację, że w Starych Bylinach samochód uderzył w ogrodzenie.
Zasnęła za kierownicą i wjechała w betonowy płot
- Policjanci ustalili, że 50-letnia mieszkanka powiatu jadąc citroenem ze swoim nastoletnim synem, zasnęła za kierownicą. Najpierw uderzyła w zaparkowanego na poboczu mercedesa, po czym wjechała w betonowy płot. Elementy przęsła przebiły szybę i wpadły do auta. Na szczęście nikomu nic się nie stało, bo chłopiec siedział na tylnej kanapie - opisała asp. Agata Krawczyk z policji w Rawie Mazowieckiej. I dodała: - Kobieta była trzeźwa. Policjantom powiedziała, że od wczesnego poranka przejechała wiele kilometrów stąd to zmęczenie.
Policja przypomina
- Wyruszając w podróż, pamiętajmy, żeby zadbać nie tylko o stan techniczny pojazdu, trzeźwość, ale również o stan psychofizyczny. Zmęczenie i senność powodują obniżenie aktywności organizmu, pogorszenie koncentracji i wydłużają czas reakcji, co może być przyczyną niebezpiecznych, a czasem nawet tragicznych w skutkach zdarzeń na drodze. Gdy za kierownicą ogarnie nas senność, zmęczenie pozwólmy sobie odpocząć, zjedźmy na najbliższy parking czy stację benzynową i zregenerujmy siły przed dalszą drogą - przypomniała rzeczniczka policji w Rawie Mazowieckiej.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Rawie Mazowieckiej