Łódź

Łódź

"To nie Inflancka, to In-fala-lancka". Nietypowa droga rowerowa w Łodzi

Na pierwszy rzut oka wygląda to jak fuszerka - droga rowerowa na wyremontowanej ulicy Inflanckiej w Łodzi faluje w oczach. Urzędnicy jednak zapewniają, że tak ma być. - Jezdnia musi zmieniać poziom, dzięki temu nie ma problemu z wyjazdem z posesji - słyszymy w magistracie. Reporter TVN24 przyjrzał się kuriozalnej inwestycji rowerowej.

Macierewicz: jesteśmy największym ruchem społecznym od czasów "Solidarności"

- Dla nich (obecnie rządzących - red.) ten jest frajerem co nie kradnie i nie oszukuje. Te standardy może zmienić tylko polska narodowa armia, jaką są kandydaci PiS w tych wyborach - mówił w Pajęcznie (łódzkie) Antoni Macierewicz. Wiceprezes PiS podczas spotkania z wyborcami krytykował też Ewę Kopacz za "wprowadzanie tematów zastępczych" zamiast debatowania o prawdziwych problemach Polski.

Wybuch gazu przy stacji LPG

Eksplozja butli z gazem zniszczyła biuro stacji LPG w Tomaszowie Mazowieckim (łódzkie). Do zdarzenia doszło we wtorek rano, na szczęście nikt nie został ranny. - Przyczyną najpewniej była nieszczelność instalacji w piecyku gazowym - mówią strażacy i zaznaczają, że w pobliżu zniszczonego biura znajdował się magazyn, w którym było niemal 300 butli wypełnionych gazem.

Wstrzymane operacje i przyjęcia pacjentów. "Przez protest firmy sprzątającej szpital"

Pracownicy odpowiedzialni za sprzątanie w bełchatowskim szpitalu (łódzkie) rozpoczęli protest. - Chodzi o wewnętrzne problemy firmy, za które nie odpowiadamy - mówi tvn24.pl dyrekcja szpitala. Problem w tym, że niesprzątany szpital nie może normalnie pracować - tylko dzisiaj trzeba było odwołać ponad 40 zabiegów i operacji, nie są też przyjmowani pacjenci.

Pod sąd za pobicie niewidomego w autobusie. "Tłumaczyli, że za dużo wypili"

Łódzka prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia w sprawie dwóch młodych osób, które pobiły niewidomego w autobusie - dowiedział się portal tvn24.pl. Do zdarzenia doszło na początku maja w Łodzi. - Oskarżeni przyznali się do winy, tłumaczyli, że wypili zbyt dużo alkoholu - mówią śledczy. 19-letni mężczyzna i jego o rok młodsza dziewczyna mogą trafić do więzienia na trzy lata.

Kandydat na radnego przebrał się za... sygnalizator

- Jestem sygnalizatorem z licznikiem. Chodzi o to, że jak zostanę radnym, to będę chciał, żeby liczniki były w całym mieście - mówi Sebastian Jakubowski, kandydat na łódzkiego radnego. - Kampania samorządowa ma być skuteczna, nie musi być estetyczna- podsumowują specjaliści do spraw wizerunku.

Uciekał przed kamerą, zatrzymała go policja. "Dorabiał na cmentarzu, który zdewastował"

W tej sprawie szokuje wszystko - pomysł kamieniarzy, żeby dorobić poprzez zdewastowanie cmentarza, skala zniszczeń i działania wymiaru sprawiedliwości. Dziennikarze tvn24.pl i TTV Blisko Ludzi ustalili, że jeden ze sprawców do wczoraj zarabiał, myjąc groby na nekropolii, na której razem z kolegami zniszczył 280 nagrobków. Został zatrzymany po tym, jak zainteresowaliśmy się sprawą. Wcześniej policji nie udawało się go znaleźć.

Pomagają zamiast robić kampanię. Gest serca czy wyrachowana gra wyborcza?

Zamiast na billboardy, plakaty czy inne ulotki pieniądze przeznaczają na obiady dla biednych uczniów, domy dziecka i operacje dla potrzebujących. Godne pochwały, ale - jak w rozmowie z tvn24.pl oceniają eksperci - czas i miejsce takich inicjatyw "to raczej nie gest serca, tylko wyrachowana gra wyborcza". Czy odejście od tradycyjnej kampanii może się opłacać?

Kamieniarz zdewastował łódzki cmentarz. "Chciał dorobić przed Wszystkich Świętych"

Do 10 lat więzienia grozi Marcinowi B., który w zeszłym roku razem z dwoma kolegami zdewastował cmentarz na Manii w Łodzi. Mężczyźni zrobili to, bo chcieli więcej zarobić na pracach kamieniarskich. Akt oskarżenia w sprawie Marcina B. trafił już do sądu. Prokuratura oskarżyła 30-latka o zniszczenie 280 nagrobków wartych ponad 361 tys. złotych. Śledztwo w sprawie jego kompana jest zawieszone, trzecim wandalem zajmuje się sąd rodzinny.

Grozili bronią, rozpylili gaz. To oni obrabowali bank w Łodzi

Policja poszukuje dwóch bandytów, którzy w lipcu napadli na bank przy ul. Jagiellonki w Łodzi. - Mężczyźni grozili pracownikom banku przedmiotami przypominającymi broń. Kiedy uciekali z łupem, rozpylili gaz łzawiący - mówi tvn24.pl policja i prosi o kontakt wszystkie osoby, które rozpoznają mężczyzn uwiecznionych przez monitoring.

"Porywacz" Wróbla Ćwirka zatrzymany. Sprzedał figurkę w skupie złomu

Rzeźba z brązu Wróbla Ćwirka, postaci świetnie znanej z dobranocek została kilka dni temu skradziona z parku w centrum Łodzi. Policja ustaliła, że figurka trafiła na skup złomu i zatrzymała "porywacza" bajkowej postaci. Okazał się nim 26-letni łodzianin, któremu teraz może grozić do 5 lat więzienia.

Drastyczna zbrodnia w Skierniewicach. "Rodzice z zarzutami, wyniki sekcji niejednoznaczne"

Miała 5 promili alkoholu w 27. tygodniu ciąży. Była świadoma, że zabija dziecko, które nosiła od 6 miesięcy. Jej pijany konkubent odpowie za zabójstwo. Podejrzani podczas porodu bardzo poważnie okaleczyli własne dziecko. W poniedziałek odbyła się sekcja jego zwłok, ale prokuratorzy nie informują o wstępnych wynikach. - Musimy poczekać na końcową opinię biegłego - ucinają śledczy.

Gang handlujący bronią i amunicją rozbity

13 osób podejrzanych o nielegalny handel bronią i amunicją zatrzymali policjanci z łódzkiego CBŚ. Znaleziono kilka tysięcy sztuk amunicji oraz 36 różnych jednostek broni palnej. Według śledczych, gang specjalizował się w sprowadzaniu do Polski broni palnej z tłumikami.

Alternatywne serce miasta. Poznajcie Off Piotrkowską

Kiedyś łodzianie się tego miejsca wstydzili, dzisiaj chętnie przyprowadzają przyjezdnich. Dawne "chinatown", czyli miejsce gdzie sprzedawano tanie jedzenie w brzydkich budkach to dziś Off Piotrkowska - jeden z siedmiu cudów Polski według "National Geographic Traveler". Odwiedziliśmy to niezwykłe miejsce z kamerą.

Chcąc odwołać prezydenta Łodzi, fałszowali podpisy? "Dane z mandatów na listy poparcia"

- My niczego takiego nie podpisywaliśmy, to nie są nasze podpisy - tak mówią śledczym osoby, które w tamtym roku rzekomo chciały zorganizowania referendum w sprawie odwołania prezydenta Łodzi Hanny Zdanowskiej. Łódzka prokuratura sprawdza, czy listy poparcia mogły być sfałszowane i czy ktoś przepisywał na nie dane osobowe z mandatów nałożonych w łódzkich tramwajach i autobusach.