Amelka na tym filmie ma trzy lata. Tata waży ponad 90 kg. Zanim dziadek dziewczynki - ratownik medyczny nagrał, jak wnuczka udziela pierwszej pomocy swojemu ojcu, pokazał jej tę pozycję boczną trzy razy. - Niech dorośli się wstydzą - mówi dziadek.
- Nie da się. Ten człowiek jest za wielki - słyszy Robert Pogorzelski, ratownik medyczny z Łodzi, gdy szkoli dorosłych z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
Postanowił ich zawstydzić.
Wziął swoją wnuczkę Amelkę, wtedy trzyletnią i jej ojca, swojego zięcia Mariusza, ponad 90 kg wagi.
Zięciowi kazał leżeć na podłodze jak nieprzytomny. - Nie pomagał Amelce - zapewnia nas pan Robert.
Wnuczce pokazał wcześniej pozycję boczną - w sumie trzy razy.
I do dzieła! Włączył kamerę.
Każdy może zobaczyć, jak sobie z dużym tatą w minutę poradziła.
- Już! - krzyczy na filmie. - Jeszcze coś - podpowiada dziadek zza kamery. - Ojej, gowa - przypomina sobie zaraz dziewczynka i odchyla głowę ojca.
Dzieci jeszcze nie boją się pomagać
Teraz, po roku od nagrania film przypomina w mediach społecznościowych Zagłębiowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, opatrując komentarzem: - Dla wszystkich, którzy twierdzą, że się nie da, "bo za ciężki". Trzylatka uczy się, bawiąc. Brawa dla rodziców - może warto udostępnić innym rodzicom.
- Jesteśmy przerażeni postawą ludzi, którzy przechodzą obojętnie obok wołających o ratunek. Znieczulica albo brak świadomości. To kawał chłopa, mówią. A palcami daliby radę. Skoro nawet takie dziecko potrafi - podkreśla Sławomir Dębski z zagłębiowskiego WOPR.
Obaj - Dębski i Pogorzelski - doskonale wiedzą, że udzielanie pierwszej pomocy jest dziecinnie łatwe. Prowadzą zajęcia dla przedszkolaków.
- Bo czym skorupka za młodu nasiąknie - argumentuje ratownik z Łodzi.
- Bo wnuki często przebywają z dziadkami, a wielokrotnie już udowodniły, że potrafią wykręcić numer ratunkowy, wezwać pomoc, więc dlaczego nie iść z nauką dalej - dodaje ratownik z Zagłębia.
Pogorzelski zaznacza: - Dzieci jeszcze się nie boją pomagać, mają więcej spokoju niż dorośli, potrafią się skoncentrować.
Autor: mag/gp
Źródło zdjęcia głównego: | Robert Pogorzelski