Wojna w Ukrainie. "Papież nie jest politykiem. Nie musi podejmować decyzji, po której jest stronie"

Watykanista Salvatore Cernuzio to jeden z najmłodszych pracowników watykańskich mediów. Jest związany z redakcją "Vatican News", a ostatnio pomagał w stworzeniu "Popecastu", czyli pierwszego papieskiego podcastu. W rozmowie z Marią Mikołajewską Cernuzio, oceniając 10 lat pontyfikatu papieża Franciszka, stwierdził, iż "przełamał on pewne schematy i ściągnął na siebie bardzo dużo uwagi w dobrym i złym sensie". Przyznał, że jest wiele tematów, których papież nie doprowadził do końca ze względu na to, jak dużymi są wyzwaniami. Wskazał tu na wojnę w Ukrainie. Watykanista przypomniał, że papież już dzień po wybuchu rosyjskiej inwazji udał się do Ambasady Rosji przy Stolicy Apostolskiej z apelem o pokój. Dodał, że celowo Franciszek nie opowiada się po żadnej ze stron, nie podkreśla, który kraj zaatakował, a który jest atakowany, by "nie zburzyć możliwych mostów". - Zachowuje swoją rolę duszpasterza, który nie jest politykiem. Nie musi podejmować decyzji, po której jest stronie - stwierdził Cernuzio. W rozmowie z Marią Mikołajewską dodał, że dużo mówi się o możliwej podróży papieża do Ukrainy. - Sądzę, że jego wolą jest wyruszyć w tę podróż z podróżą do Rosji po to, żeby być mediatorem w zawieraniu definitywnego pokoju, a nie tylko zawieszenia broni - przyznał.