Tak jest

Dominika Wielowieyska, Michał Szułdrzyński

W trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24 goście Andrzeja Morozowskiego dyskutowali o zmianach w mediach publicznych, które wprowadza nowa ekipa rządząca. - Od strony prawnej sytuacja była bardzo trudna i tak naprawdę nie było z niej wyjścia, bo rezygnacja z jakichkolwiek działań oznaczała tolerancję permanentnego łamania prawa w TVP. Władze TVP za czasów PiS łamały ustawę o radiofonii i telewizji, która mówi o bezstronności i wyważeniu w przekazie - komentowała Dominika Wielowieyska ("Gazeta Wyborcza"). Dodała też, że "na ten rok jest zaplanowany deficyt aż 2,5 miliarda złotych w budżecie telewizji publicznej". - Prezydent dał podkładkę nowej koalicji, żeby zgodnie z prawem przejąć TVP - mówiła Wielowieyska. Michał Szułdrzyński ("Rzeczpospolita") stwierdził, że "w momencie, gdy prezydent zawetował ustawę budżetową, to jest podstawa do tego, żeby postawić TVP w stan likwidacji". - Wszyscy znajdziemy się bardziej klarownej sytuacji wtedy, kiedy sądy zdecydują, co dalej - powiedział Szułdrzyński.