dr hab. Paweł Chmieliński, Radosław Iwański

Jak rozwiązać problem z zalegającym ukraińskim zbożem, żeby pomagać Ukrainie, ale nie szkodzić polskim farmerom? - pytał swoich gości Andrzej Morozowski w drugiej części programu “Tak jest” w TVN24. - Nie tylko zboże, ale wszystkie towary przechodzące z Ukrainy przez Polskę powinny być kontrolowane - mówił doktor habilitowany Paweł Chmieliński z Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polska Akademia Nauk. Dodał, że wszystkie produkty powinne być objęte tym samym systemem kontroli. - Pomysł kaucji jest jednym z najbardziej skutecznych - ocenił Chmieliński. Radosław Iwański, redaktor naczelny miesięcznika "Farmer", stwierdził, że plombowanie ukraińskiego zboża, które zapowiedział minister rolnictwa Robert Telus, jest trochę jak zastosowanie kaucji. - Te plomby będą kosztem dla przedsiębiorcy, a nie dla skarbu państwa, w związku z czym to podniesie koszt transportu tego zboża - wyjaśnił Iwański. Zauważył również, że Ukraina z "dnia na dzień dostała dostęp do rynku europejskiego, ale nie wystandaryzowała swojej produkcji do warunków Unii Europejskiej". - Musi się odbyć wiele debat, żeby te kwestie rozwiązać - powiedział Iwański.