Oktawia Kromer, dr Leszek Mellibruda

Coraz więcej par w Polsce ma psy, które traktują jak dzieci. Z czego to wynika? - pytał swoich gości Andrzej Morozowski w drugiej części programu "Tak jest" w TVN24. - To nie jest tak, że te psy zawsze są zamiast dzieci - zaznaczyła Oktawia Kromer z "Dużego Formatu Gazety Wyborczej", autorka artykułu "Dwa plus psiecko. Nie mają ludzkich dzieci, za to mają 'dzieci' psie". Jej rozmówcy "czują się ludźmi odpowiedzialnymi, ale nie decydują się na dziecko, bo wiedzą, że ta odpowiedzialność byłaby dla nich zbyt duża". Psycholog społeczny doktor Leszek Mellibruda stwierdził, że ludzie szukają przywiązania. - W przywiązaniu bardzo ważną kwestią jest to, że ludzie mogą się opiekować taką istotą i czują się odpowiedzialni - tłumaczył. Dodał, że "nie wszystkich to dotyczy". - Z badań wynika, że taki bardzo osobisty stosunek do zwierząt ma około 30-35 procent właścicieli. Jednocześnie te same badania pokazały, że 34 procent rodziców, którzy mają zwierzęta i dzieci, bardziej kochają swoje zwierzęta niż dzieci - powiedział doktor Mellibruda.