Tak jest
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Zbigniew Girzyński
Barbara Nowacka zażądała na posiedzeniu Sejmu, aby podkomisja smoleńska Antoniego Macierewicza została rozwiązana. Jarosław Kaczyński nazwał zaś opozycję "agenturą Putina". Wszystko to po reportażu "Siła kłamstwa" Piotra Świerczka, w którym pokazał, że podkomisja ukryła dowody niezgodne z tezą o zamachu. Sprawę komentowali goście Małgorzaty Łaszcz w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24. - Kaczyński nie ma prawa zmuszać rodzin ofiar do tego, by przeżywały tę tragedię raz za razem - mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy. Dodała, że politycy PiS żerują na tej tragedii. Zdaniem Zbigniewa Girzyńskiego z koła poselskiego Polskie Sprawy to Barbara Nowacka wykorzystała katastrofę smoleńską, żeby podgrzewać opinię publiczną. - Dziś nie było przewidziane żadne wystąpienie pana Macierewicza, nic na ten temat nie wspomniał do tego momentu Jarosław Kaczyński - powiedział Girzyński. Wystąpienie Nowackiej nazwał "zbytecznym".