Tak jest
Agata Kondzińska, Bartosz Brzyski
W trzeciej części "Tak jest" goście Andrzeja Morozowskiego dyskutowali o spotkaniu w Warszawie liderów europejskich partii konserwatywnych i prawicowych. - Nie wiem, jaki był prawdziwy cel spotkania, ale jeśli Jarosław Kaczyński i jego przyjaciele polityczni próbowali pokazać, że tworzą coś w Unii Europejskiej, to nie bardzo wychodzi. Jedyną osobą, która miała tytuł państwowy był Viktor Orban, który jest premierem Węgier. Cała reszta, są to partie, które niewiele znaczą w swoich państwach – oceniła Agata Kondzińska z "Gazety Wyborczej". Zdaniem Bartosza Brzyskiego z Klubu Jagiellońskiego "PiS jest w takim kowadle". – Z jednej strony Bruksela stosuje przemoc instytucjonalną, a z drugiej strony mamy alternatywę taką, że robimy spotkanie z ugrupowaniami, które są kojarzone jako ugrupowania prorosyjskie. Pytanie, gdzie jest ten środek między próbą emancypacji i jakiegoś balansowania wobec Brukseli, a z drugiej strony nie wpadania w tę linię prorosyjskich partii. Średnio się to PiS-owi udaje – mówił Brzyski.