Żukowska: polskie kobiety potrzebują pomocy natychmiast, nie mogą czekać na zmianę władzy w Polsce

W przypadku pani Doroty nie mieliśmy do czynienia z przesłanką zakazaną w Polce - uszkodzenia płodu - mówiła Magdalena Biejat (Razem) podczas konferencji prasowej odnosząc się do sprawy śmierci ciężarnej pacjentki w szpitalu w Nowym Targu. Jak zaznaczyła, "mieliśmy do czynienia z aborcją, którą można było przeprowadzić, żeby ratować życie i zdrowie kobiety". Biejat wskazała, że "zgodnie z polskim prawem i zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, takie zabiegi należy i można przeprowadzać". Katarzyna Kotula (Nowa Lewica) zwróciła uwagę, że "efekt mrożący działa i lekarze boją się podejmować działania". Jak podkreśliła, "chcemy mieć pewność, że w ramach obowiązującego prawa każda kobieta w Polsce będzie leczona zgodnie z najnowszą wiedzą medyczną" i że "lekarze zrobią wszystko, żeby naprawdę ratować życie i zdrowie kobiet". Anna Maria Żykowska (Nowa Lewica) przypomniała, że rozwiązaniem jest propozycja ustawy ratunkowej, przygotowanej przez Biejat. Zakłada ona zwolnienie od kary osoby, które pomagają kobietom przerwać ciążę.

Zobacz również rozmowę z pełnomocniczką rodziny Doroty z Bochni w "Rozmowie Piaseckiego".